We wrześniu 2023 roku Apple zaprezentowało światu nową generację swojego smartfona. iPhone 15 trafił niedawno do salonów i w pierwsze ręce klientów.
Niestety, pojawiają się sygnały od użytkowników na temat pewnych poważnych problemów. Zgłaszają je właściciele samochodów marki BMW, które są wyposażone w ładowarkę indukcyjną.
Niestety, gdy użytkownicy iPhone 15 próbują uzupełnić stan baterii w smartfonie przy pomocy indukcji, telefon bardzo mocno się nagrzewa. Do tego stopnia, że po około 10 minutach wchodzi w tryb odzyskiwania danych.
BMW w końcu będzie miało ładniejsze zegary? Być może, ale tylko dla użytkowników Apple iPhone
Właściciel telefonu może go uruchomić dopiero w momencie, w którym urządzenie się schłodzi. W niektórych przypadkach dochodziło do uszkodzenia czytnika NFC. Uniemożliwia to na przykład płacenie przy pomocy Apple Pay.
Po zgłoszeniu tego problemu do Apple, producent wymieniał zniszczone smartfony na nowe. Niestety, niektórzy użytkownicy ponownie próbowali ładować swoje iPhone w BMW, co kończyło się identycznymi problemami.
Mamy nadzieję, że Apple szybko rozwiąże tę zagadkę i użytkownicy smartfonów posiadający BMW nie będą się już musieli przejmować tym kłopotem. Nie da się ukryć, że jest to poważna sprawa.
Problem występuje tylko i wyłącznie z iPhone serii 15, ale nie mamy informacji z którymi konkretnie modelami. Jeśli jednak posiadasz nowe urządzenie Apple, nie radzimy korzystania z indukcyjnej ładowarki w BMW. Grozi to utratą danych z telefonu.
Póki co zgłoszenia dotyczą jedynie kłopotów z ładowarkami w BMW. Nie ma jednak pewności, czy podobne zjawiska nie pojawiają się na ładowarkach indukcyjnych w samochodach innych marek.