Zakup nowego samochodu jest dla wszystkich miłośników motoryzacji bardzo ekscytującą chwilą. Niezależnie od tego, czy kupujemy Dacię Duster, Forda Focusa czy Porsche 911.
Gdy auto jest fabrycznie nowe, należy w początkowej fazie użytkowania stosować się do pewnych reguł. NIe jest zalecane korzystanie z pełnego potencjału silnika.
Jednostka napędowa potrzebuje trochę czasu, żeby się „dotrzeć”. Producenci zazwyczaj sugerują przejechanie pierwszych 1500 lub 2000 kilometrów w określonym zakresie obrotów silnika.
Następnie, gdy już przejedziemy dany dystans, należy wymienić olej. Znajdują się w nim opiłki po docieraniu, których obecność w jednostce napędowej nie jest wskazana.
Niektórym mogłoby się wydawać, że jeśli kupuje on samochód za kosmiczne pieniądze, to nie musi się już przejmować takimi rzeczami. Nic bardziej mylnego, producenci raczej nie docierają silników na hamowniach.
Jednym z przykładów, gdzie po odbiorze auta mocno musimy się powstrzymywać z wciśnięciem gazu do dechy jest Bugatti Chiron. Taki samochód został niedawno wydany polskiemu klientowi w Katowicach.
Na nagraniu wideo udostępnionym przez La Squadra widzimy nawet fragment instrukcji do samochodu. Jest w niej wyraźnie napisane, że nie należy w początkowym okresie użytkowania korzystać z pełnego potencjału auta.
Producent jasno określa, że nie powinno się wkręcać silnika wyżej niż do 2/3 skali obrotów. W przypadku Pur Sport musimy więc zmienić bieg już przy około 4 700 obrotach na minutę.
Gdy już nasza 8.0 litrowa jednostka W16 zostanie dotarta, wtedy będziemy mogli doświadczyć przyspieszenia od 0 do 100 km/h trwającego 2,3 sekundy. Od 0 do 300 km/h rozpędzimy się natomiast w mniej niż 12 sekund.
Pomimo tego, że prędkościomierz wyskalowano aż do 500 km/h, maksymalna prędkość w tym wariancie ograniczona jest elektronicznie do 380 km/h. To ze względu na nieco inne przełożenia skrzyni biegów.
Bugatti Chiron Pur Sport należy do najdroższych odmian tego modelu. Zbudowano tylko 60 egzemplarzy i cena każdego z nich startowała od 3 800 000 euro netto, czyli około 17 600 000 złotych.