Właściciele Tesli będą w żałobie. Francuzi wprowadzą elektryka, który zasięgiem pokona wszystko

Peugeot przygotowuje się do premiery bardzo ważnego modelu w swojej gamie. Już wkrótce, bo 12 września, zadebiutuje w pełni elektryczny SUV o nazwie e-3008.

Francuzi już jakiś czas temu pochwalili się zdjęciami przedstawiającymi wnętrze nowej generacji tego modelu. Jak to zazwyczaj w przypadku Peugeota bywa, projekt robi ogromne wrażenie.

Peugeot pochwalił się wnętrzem nowego 3008 GT. Ma podwójny zakrzywiony ekran jak BMW

Teraz, do sieci wyciekły grafiki ukazujące nam nowego e-3008 z zewnątrz. Możemy zobaczyć elektrycznego SUV-a praktycznie z każdej strony.

W każdym aucie elektrycznym bardzo ważną rolę odgrywa aerodynamika. Inżynierowie byli zatem zmuszeni do dość poważnej zmiany bryły, przez co odmienna jest też stylistyka.

2023 Peugeot e-3008
2023 Peugeot e-3008

Naszym zdaniem, nieco brakuje mu już drapieżności. Peugeot e-3008 wydaje się być „łagodniejszy” od swojego poprzednika. Mamy tu też do czynienia z nadwoziem w stylu coupe, z mocno opadającą ku tyłowi linią dachu.

Według najnowszych doniesień, klienci mają mieć do dyspozycji aż trzy warianty napędowe. Na oficjalne potwierdzenie musimy oczywiście jeszcze poczekać.

Wysoka moc, imponujący zasięg

Mówi się natomiast o topowej odmianie, która będzie wyposażona w dwa silniki elektryczne. Napęd na wszystkie koła będzie oferował 320 koni mechanicznych.

2023 Peugeot e-3008
2023 Peugeot e-3008

Na pokładzie pojawią się baterie o pojemności 73 kWh, dzięki czemu przejedziemy tym autem do 525 kilometrów (WLTP). Nie jest to natomiast najbardziej „długodystansowy” wariant.

W ofercie ma się pojawić też wersja z akumulatorem mającym aż 98 kWh. Stosując jeden silnik o mocy 230 koni mechanicznych uzyskano podobno zasięg wynoszący 700 kilometrów (WLTP).

Najmniejszy Peugeot przeszedł facelifting. Odświeżone E-208 ma zasięg 400 km (wideo)

O wszystkim dowiemy się oficjalnie już wkrótce, 12 września. Jesteśmy bardzo ciekawi jakim zainteresowaniem będzie się cieszył nowy Peugeot e-3008. „Cyferki” wyglądają naprawdę obiecująco.

Fot. autoblog.rs