Mercedes-AMG One to zdecydowanie jedna z najciekawszych premier tego producenta w ciągu ostatnich ładnych paru lat. Samochód ten po raz pierwszy zobaczyliśmy na żywo w 2017 roku na targach we Frankfurcie.
Niemcy bardzo szybko zebrali zamówienia od 275 klientów. Właśnie do tylu sztuk zdecydowano się ograniczyć produkcję auta, które naszpikowane jest wyczynową technologią.
Każdy z chętnych musiał wpłacić około 2 milionów złotych zaliczki, a łączny koszt zakupu wyniósł około 13 milionów złotych. Tylko osoby, które zamówiły Mercedesa-AMG One, mogły dodatkowo skonfigurować Mercedesa-AMG GT Black Series ze specjalnym malowaniem.
Rozpoczęto ręczne składanie Mercedesów-AMG One. Klienci czekają na niego już prawie pięć lat
Mercedes-AMG One składany jest ręcznie w Wielkiej Brytanii. Proces ten rozpoczął się w połowie 2022 roku, a pierwszy egzemplarz trafił do klienta na początku 2023 roku.
Kolejne sztuki wyjeżdżają powoli od dilerów w Europie. Jednym ze szczęśliwców jest kierowca Formuły 1 Valtteri Bottas. Zdecydował się na auto pomalowane niebieskim lakierem.
Wyświetl ten post na Instagramie
Mogłoby się wydawać, że skoro samochody pojawiają się już w garażach klientów, to producent w pełni dopracował ten model. Nic bardziej mylnego. Autor załączonego nagrania wideo spotkał niedawno aż cztery egzemplarze AMG One, które testowano na hiszpańskich drogach.
Konwój warty ponad 50 000 000 złotych prowadzony jest przez Mercedesa-AMG GT 63 S 4-Door Coupe 4MATIC+. Nie mamy natomiast informacji co dokładnie testuje producent.
Sama jednostka napędowa zastosowana w AMG One należy do silników „specjalnej troski”. Jest to motor żywcem wyjęty z bolidu Formuły 1, który wymaga remontu już po przejechaniu około 50 000 kilometrów.
To jednostka V6 o pojemności 1.6 litra, która w układzie hybrydowym zapewnia moc 1063 koni mechanicznych. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 2,9 sekundy, a prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 352 km/h.
Nie da się odmówić Mercedesowi-AMG One szybkości. Udowodnił on swój potencjał wykonując rekordowe okrążenie toru Nurburgring i stając się najszybszym samochodem produkcyjnym na tym obiekcie. Udało się osiągnąć czas 6 minut i 35 sekund.