Wśród miłośników motoryzacji, jednym z dowodów na to, jak szybki jest samochód, jest czas w jakim udaje mu się pokonać dystans 1/4 mili. Jest wiele osób, które interesują tylko te cyferki.
Bohaterowie załączonego nagrania wideo również się tym mocno interesują i sami próbują osiągać jak najlepsze wyniki. Tym razem postanowili wycisnąć co się da z elektrycznej Tesli.
> Tesla Model S Plaid najszybszym elektrykiem na Nurburgringu. Jak długo utrzyma koronę? (wideo)
Mieli do dyspozycji topową odmianę Modelu S, czyli Plaid. Auto wyposażone jest w bezemisyjny napęd oferujący moc 1020 koni mechanicznych. Jest to naprawdę piekielnie szybkie auto.
Producent podczas premiery deklarował, że przyspieszenie od 0 do 96 km/h (60 mph) zajmuje tylko 1,99 sekundy. Aby jednak uzyskać taki wynik muszą panować niemal idealne warunki.
Według pomiarów wykonywanych przez kierowców, zazwyczaj udaje się uzyskać sprint od 0 do 100 km/h trwający około 2,2-2,3 sekundy. Tak czy siak, nadal jest to piekielnie szybko.
Tylko „drobne” modyfikacje
Egzemplarz widoczny na nagraniu został „nieco” zmodyfikowany. Z wnętrza usunięto wszelkie zbędne elementy, takie jak tylna kanapa czy fotel pasażera.
Oprócz tego, dokonano kilka „drobnych poprawek aerodynamicznych”. Odcięto wiele elementów karoserii, jak chociażby drzwi, słupki i klapę bagażnika. Następnie obłożono karoserię płatami cienkiej blachy.
Po kilku próbach udało się osiągnąć czas przejazdu dystansu 1/4 mili wynoszący 8,714 sekundy. Auto wjechało na metę z prędkością 158 mph, czyli około 254 km/h.
Jak podaje producent, seryjna Tesla Model S Plaid pokonuje taki odcinek w 9,23 sekundy i jest wolniejsza na mecie o 3 mph, czyli jakieś 5 km/h. Mamy więc do czynienia z nowym rekordem świata w kategorii tego modelu.
Czy jednak warto było aż tak modyfikować Teslę, aby zyskać około 0,5 sekundy na dystansie 1/4 mili? Na to pytanie powinien już sobie odpowiedzieć sam właściciel.
Dla porównania, 1500-konne Bugatti Chiron pokonuje dystans 1/4 mili w około 9,4 sekundy, a Ferrari SF90 Stradale w 9,5 sekundy. Elektryczna Tesla za ułamek ceny obu wymienionych aut to naprawdę świetna okazja.
W polskich salonach Tesli możemy stać się posiadaczami Model S Plaid już za 489 990 złotych. Zamawiając auto teraz, otrzymamy swój egzemplarz we wrześniu lub październiku 2023 roku. Czas oczekiwania jest niesamowicie krótki.
