Pierwsze zdjęcia nowej generacji MINI Coopera mogliśmy zobaczyć już w grudniu 2021 roku. Wyciekło wtedy do sieci kilka fotografii, które zostały wykonane w Chinach.
Dopiero teraz, ponad 1,5 roku później, samochód ten został oficjalnie pokazany światu. Oto zupełnie nowy MINI Cooper, który dostępny będzie od teraz tylko w wersji elektrycznej.
> Oto nowe elektryczne MINI Cooper S (2023). Oszalejesz zaglądając do środka i na jego tył
Nazwa „Cooper” nie będzie już oznaczała wersji silnikowej, a znajdziemy ją tylko na modelu 3-drzwiowym, 5-drzwiowym oraz Cabrio. W ofercie pojawi się odmiana Cooper E oraz Cooper SE.
Producent postanowił dość mocno odświeżyć stylistykę zewnętrzną auta. Nadal oczywiście od razu wiemy, z jakim samochodem mamy do czynienia, ale wszystko jest jeszcze bardziej nowoczesne i „cyfrowe”. To nowy język stylistyczny „Charismatic Simplicity”.
Oświetlenie LED posiada funkcję wyboru sygnatury świetlnej i efektowne animacje. Wszystko po to, aby jeszcze mocniej dostosować samochód do swojego charakteru.
Oprócz tego, z pewnością zauważysz zmiany takie jak: płaskie klamki, brak poszerzeń nadkoli i „wydatną linię barkową”. Co jednak istotne, pomimo różnic, charakter MINI został zachowany.
Wnętrze nowego MINI Coopera E i SE zdążyliśmy już poznać. Producent pochwalił się zdjęciami i informacjami na jego temat już jakiś czas temu.
Projekt jest dość minimalistyczny, ale ciepły i nowoczesny. W środkowej części deski rozdzielczej znajdziesz okrągły ekran OLED o średnicy 240 milimetrów, gdzie wyświetlany jest nowy system MINI OS 9.
Bardzo efektownie wygląda również projektor, który wyświetla różnego rodzaju grafiki na tylnej części deski rozdzielczej. Kierowca będzie miał do wyboru mnóstwo motywów systemu inforozrywki.
Kierowca będzie mógł skorzystać z asystenta, którego ukryto pod postacią awatara pieska Spike. Producent nie zapomniał o ekologii i zapewnia, że:
„Wszystkie wersje elektrycznego MINI Cooper wyposażone są w fotele obite wysokiej jakości sztuczną skórą Vescin, a wszystkie tekstylia i nici tapicerki foteli, powierzchnie obite dzianiną, podsufitka i wykładzina dywanowa wykonane są z materiałów pochodzących z recyklingu.”
MINI Cooper E posiada silnik elektryczny o mocy 184 koni mechanicznych i momencie obrotowym wynoszącym 290 niutonometrów. Dzięki temu, przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,3 sekundy. Bateria ma pojemność 40,7 kWh.
Wyższa wersja, czyli MINI Cooper SE, to już 218 koni mechanicznych i 330 niutonometrów. Tutaj rozpędzenie się od 0 do 100 km/h potrwa zaledwie 6,7 sekundy. W podłodze umieszczono większy akumulator o pojemności 54,2 kWh.
W przypadku MINI Coopera E, teoretyczny zasięg na jednym ładowaniu to 305 kilometrów (WLTP). Mocniejsze MINI Cooper SE przejedzie na baterii maksymalnie 402 kilometry (WLTP).
Zaskakuje jednak dość niska maksymalna moc ładowania. W przypadku MINI Coopera E jest to 75 kW, a w MINI Cooperze SE 90 kW. Uzupełnienie poziomu baterii od 10 do 80 procent zajmie więc w najlepszym wypadku 30 minut.
Nie podano jeszcze informacji na temat polskiego cennika, ani dostępności auta w sprzedaży. Nowe MINI Cooper E oraz Cooper SE powinny trafić na rynek w 2024 roku.
> Tak “czaderskiego” systemu w MINI jeszcze nie było. “Asystentem kierowcy jest piesek” (wideo)
Pojawiają się też informacje na temat dostępnej w przyszłości odmiany Cooper C, wyposażonej w napęd spalinowy. Na więcej szczegółów musimy jednak jeszcze trochę poczekać.