Współczesne samochody naszpikowane są elektroniką po brzegi. Zapewnia nam ona nie tylko mnóstwo funkcji zwiększających komfort, ale również poprawia bezpieczeństwo.
Niestety, niektórzy kierowcy, gdy nasłuchają się w salonie o liczbie systemów czuwających nad autem, stwierdzają że kompletnie nic im nie grozi. To bardzo złudne myślenie.
Fizyki nie da się oszukać, gdy przesadzimy z prędkością w pewnych warunkach. Żaden system nie będzie w stanie tak szybko zareagować i nas uchronić przed tragedią.
Jeśli przy okazji korzystamy ze zużytych opon niskiej jakości, wtedy możemy być przekonani, że prędzej czy później zdarzy się coś niedobrego. Ogumienie jest piekielnie ważnym komponentem, na którym nie wolno oszczędzać.
Przekonał się o tym bohater załączonego nagrania wideo. Kierowca Audi A5 Sportback zlekceważył warunki pogodowe, które panowały akurat nad autostradą A4.
Ulewny deszcz sprawił, że na asfalcie pojawiło się sporo wody. Właściciel niemieckiego auta nie miał zamiaru jednak odpuszczać i poruszał się z dość dużą prędkością.
Niestety, w pewnym momencie jego Audi wpadło w poślizg. Systemy bezpieczeństwa, ani tym bardziej kierowca, nie były w stanie uchronić auta przed kraksą.
Samochód zniosło na prawą stronę, tam uderzył on w barierki i wykonał kilka piruetów. Mamy nadzieję, że żadnemu z uczestników tego zdarzenia nic się nie stało.
Szczęście w nieszczęściu, że Audi nie trafiło w żaden inny pojazd, który znajdował się w tym momencie w pobliżu. Mogłoby się to skończyć dużo gorzej.