Nieprawdopodobny wypadek w Warszawie. “Kierowca Toyoty nagle wjechał na lewy” (wideo)

Nie wszystkie wypadki i kolizje przebiegają w „standardowy” sposób. Zdarzają się też takie sytuacje, które wyglądają naprawdę efektownie, choć oczywiście są jednocześnie jeszcze bardziej niebezpieczne.

Jeden z takich momentów uwiecznił wideorejestrator zamontowany na tylnej szybie samochodu. Zdarzenie to miało miejsce 24 lipca 2023 roku, w miejscowości Mory pod Warszawą.

Kierujący Toyotą nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu. Zjeżdżając na lewo znalazł się prosto pod kołami Fiata nadjeżdżającego od tyłu.

Doszło do zderzenia, w wyniku którego włoski sedan dosłownie pofrunął w powietrze. Jak można zauważyć, kierowca Fiata najprawdopodobniej nawet nie dotknął hamulca.

Szczęście w nieszczęściu, że auto nie uderzyło w żaden z filarów podtrzymujących wiadukt. Wtedy z pewnością skończyłoby się to dużo poważniej.