Bugatti Chiron to auto, na które pozwolić może sobie tylko niewielu. Francuski producent sprzedał tylko 501 egzemplarzy tego modelu.
Większość miłośników motoryzacji najprawdopodobniej nie będzie zatem mogła doświadczyć jazdy tym autem osobiście. Na szczęście, możemy to sobie wyobrazić oglądając różnego rodzaju nagrania w sieci.
Autor załączonego nagrania wideo miał okazję poprowadzić Bugatti Chirona po górskich, krętych drogach. Zamontował kamerę sportową na swojej głowie i podzielił się z nami filmem.
Miał on do dyspozycji Chirona w wersji Sport. W skrócie, jest to standardowy model z kilkoma usprawnieniami obniżającymi masę o 18 kilogramów i poprawiającymi prowadzenie.
Za plecami autora nagrania pracuje poczwórnie turbodoładowany silnik W16 o pojemności 8.0 litrów. Na wszystkie cztery koła trafia moc 1500 koni mechanicznych i 1600 niutonometrów momentu obrotowego.
Podczas jazdy doskonale słychać pracę tej jednostki. U wielu z nas z pewnością ten dźwięk wywoła ciarki, nawet tylko gdy będziemy oglądali nagranie na komputerze czy smartfonie. Warto jednak założyć dobre słuchawki, aby poczuć to jeszcze mocniej.
Bugatti Chiron Sport potrafi rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 2,4 sekundy, a od 0 do 300 km/h w 13,1 sekundy. Prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 420 km/h.
Jedyna sztuka Bugatti Chirona Profilée trafi na aukcję. Klienci nie pozwolili na produkcję (wideo)
Gdy auto jeszcze było dostępne w ofercie, Bugatti życzyło sobie za nie 2 650 000 euro, czyli około 11 800 000 złotych. Mowa tutaj oczywiście o cenie netto.