Kolejny z modeli marki Mercedes przeszedł właśnie facelifting. Ponownie jest on na tyle subtelny, że wiele osób będzie miało problem z dostrzeżeniem zmian.
Tym razem odświeżenia doczekał się największy z SUV-ów marki ze Stuttgartu. Mowa oczywiście o samochodzie oznaczonym literkami GLS, we wszystkich możliwych odmianach.
> Oto polski cennik Mercedesa GLE po faceliftingu. Hybryda Plug-In 400 e startuje od 455 100 zł
W przypadku standardowego Mercedesa GLS, jeśli chodzi o kwestie wizualne, mamy tutaj nowy przedni zderzak i grill z poziomymi poprzeczkami, Są też nowe lampy z przodu i z tyłu, a właściwie jedynie ich wypełnienia.
Klienci mogą też wybrać nowe kolory lakieru niebieski sodalite metalik oraz niemetalizowany lakier alpejska szarość MANUFAKTUR. W ofercie pojawiły się też nowe felgi w rozmiarze 20 cali.
Wewnątrz mamy do czynienia z nową wersją systemu MBUX. Tutaj również do dyspozycji osób zainteresowanych zakupem oddano dwa nowe kolory skórzanej tapicerki beż Catalana i brąz Bahia.
Nieco bardziej widoczne zmiany stylistyczne dotyczą topowej odmiany. Mercedes-Maybach GLS 600 jeszcze bardziej wyróżnia się z tłumu dzięki nowemu przedniemu zderzakowi i osłonie chłodnicy.
Wewnątrz Maybacha pojawiło się nowe oświetlenie nastrojowe. W konfiguratorze znalazło się miejsce dla dwóch kombinacji kolorystycznych z palety Manufaktur: połączenie krystalicznej bieli i srebrnoszarej perły oraz mahoniowego brązu z beżem macchiato.
Najbardziej sportowy wariant, czyli Mercedes-AMG GLS 63 4MATIC+ ma teraz jeszcze bogatsze wyposażenie standardowe. Zaktualizowano w nim również oprogramowanie sterujące zawieszeniem.
Klient może wybrać jeden z dwóch nowych odcieni lakieru: niemetalizowana alpejska szarość MANUFAKTUR oraz niebieski sodalite metalik. Felgi dostępne są w rozmiarach 21, 22, a nawet 23 cali.
> Można zamawiać Mercedesa-AMG S 63 E Performance. Bez miliona złotych nawet nie podchodź
Odmłodzony Mercedes-Benz GLS trafi do europejskich salonów pod koniec października 2023 roku. Cennika modelu po faceliftingu niestety jeszcze nie znamy.
