Coraz większa liczba bardzo interesujących samochodów powoli znika z rynku. Jednym z nich jest niestety Kia Stinger. Producent właśnie zaprezentował limitowaną edycję na pożegnanie. Auto nosi nazwę Kia Stinger GT Tribute Edition i wyróżnia się kilkoma smaczkami. Na całym świecie sprzedanych zostanie tylko 1000 egzemplarzy tej wersji.
Klient będzie mógł wybrać jeden z dwóch kolorów lakieru: matowy szary Moonscape lub zielony Ascot Green. Kolejne stylistyczne zmiany to pomalowane na czarno felgi, lusterka oraz zaciski z czerwonym napisem Brembo.
Wnętrze pokryto brązową skórą Terracotta, a dekory pokryto imitacją karbonu. Na progach wewnętrznych umieszczono natomiast tabliczkę z indywidualnym numerem danego egzemplarza.
Pod maską nie zaszły żadne zmiany. Pracuje tu podwójnie turbodoładowany silnik V6 o pojemności 3.3 litra. Kierowca dostaje do dyspozycji 366 koni mechanicznych oraz 510 niutonometrów momentu obrotowego.
Potencjał ten trafia na wszystkie cztery koła, co pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,4 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi w tym przypadku 270 km/h.
Nadal nie wiemy ile z tych 1000 egzemplarzy trafi na polski rynek, oraz jaka będzie ich cena. Na tę informację musimy najwidoczniej jeszcze trochę poczekać.