Mini, podobnie jak wszyscy inni producenci, zmierza w stronę elektromobilności. Właśnie zaprezentowano nam nowy model koncepcyjny, który swoją wielkością plasuje się między Cooperem a Countrymanem.
Auto, które widzisz na zdjęciach, to Mini Concept Aceman. Właśnie ten samochód zapowiada nową filozofię stylistyczną marki. Podobnie będą więc wyglądały wszystkie nowe Mini.
> Takim Mini Jaś Fasola by nie pogardził. Zamiast kanapy ma 180-konny silnik z motocykla (wideo)
Aby być jeszcze bardziej „eko”, producent zrezygnował z zastosowania chromowanych elementów. Na zewnątrz widzimy zupełnie nowe reflektory, podświetlany grill oraz nieco bardziej kanciaste linie.
Nadal jednak nie pomylimy go z autem żadnej innej marki. Ciągle będziemy mieli pewność, że przed nami stoi jeden z modeli Mini i chwała im za to.
Wewnątrz konceptu dzieje się dużo więcej. Wszystkie elementy wykończono ekologicznymi materiałami, możesz więc zapomnieć o naturalnej skórze.
Na środku deski rozdzielczej pojawił się okrągły ekran OLED, a sama deska może niektórym przypominać wielki soundbar. Jest ona również wykorzystywana do wyświetlania informacji przy użyciu technologii projekcji.
> Oto nowe elektryczne MINI Cooper S (2023). Oszalejesz zaglądając do środka i na jego tył
Nie znamy niestety żadnych szczegółów dotyczących napędu. Te z pewnością poznamy dopiero w momencie zaprezentowania produkcyjnej wersji Mini Aceman.