Mercedes-AMG C 63 nowej generacji W206 jeszcze nie ujrzał światła dziennego. Są więc tunerzy, którzy zajmują się nadal poprzednim wariantem tego modelu.
Manhart zaprezentował właśnie auto, które nazwał po swojemu CR 700. Bazuje on na Mercedesie-AMG C63 S W205 w wariancie kombi. Tam pod maską oczywiście nadal pracuje 4.0 litrowe V8.
> Producent tego nie oferował, więc zrobili je samodzielnie. To C63 Black Series kombi (wideo)
Seryjnie produkuje ono 510 koni mechanicznych oraz 700 niutonometrów momentu obrotowego. Manhart się postarał, i teraz na hamowni zobaczysz wykres z wynikiem 712 koni mechanicznych oraz 920 niutonometrów.
Wiemy tylko, że teraz czas przyspieszenia od 100 do 200 km/h wynosi zaledwie 5,5 sekundy. Nieźle, jak na rodzinne auto z 'plecakiem’. Od strony stylistycznej również trochę się zmieniło.
W nadkolach zawitały 20-calowe felgi o szerokości 9 i 10,5 cala. Obniżono zawieszenie, a na czarnej karoserii zaaplikowano charakterystyczne naklejki. Może nie jest to sporo zmian, ale zdecydowanie robią zamierzony efekt.
Nowy Mercedes-AMG C63 nie będzie już niestety napędzany 8-cylindrową jednostką. Zastąpi ją hybrydowy układ oparty o silnik 2.0 R4.
Może warto więc rozejrzeć się za używanym egzemplarzem W205 i pozwolić Manhartowi sprawić, aby był z pewnością szybszy od nowego C63?