Ludzie są różni: jedni wolą stare samochody i zapach smaru, a drudzy nie widzą innych modeli poza najnowszymi i najlepszymi. Dzisiaj mamy coś dla tych pierwszych i to wcale nie byle materiał. Jeśli interesowała Cię wydajność Mercedesa 190D z 1988 roku to teraz masz okazję zobaczyć jaką prędkość maksymalną jest w stanie osiągnąć po 32 latach od opuszczenia murów fabryki.
Mercedes 190D na wideo został wyposażony w silnik o mocy zaledwie 72 koni mechanicznych, ale nadrabia bardzo żwawą pracą silnika wysokoprężnego. Prędkość maksymalna, do której udało się rozpędzić kierowcy starego Mercedesa to 180 km/h. Jak na dzisiejsze standardy, nie jest to osiągnięcie, ale zauważcie, że 190D rozpędzenie się nie zajęło dużo czasu.
Co więcej, mocno podoba nam się fakt, że wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się idealnie na wartości 180 km/h, a współczesne samochody pomimo fabrycznego ograniczenia pokazują często wyższe wartości (np. pomimo ograniczenia do 250 km/h, zegary pokazują 260 km/h).
> Tak wygląda jazda z prędkością 370 km/h Ferrari LaFerrari po autostradzie (wideo)
Warto też przypomnieć, że ta sama prędkość maksymalna dotyczy każdego modelu Volvo od czerwca 2020 roku. Szwedzki producent wprowadził blokadę do 180 km/h zgodnie ze strategią Vision 2020, która zakłada zerową liczbę zgonów w samochodach marki Volvo.