Ten 455-konny samochód przejedzie 400 km za 1200 zł. Wymaga też opon za 160 tys. zł

Zagłębiając się w historię marki Lamborghini możesz natrafić na mnóstwo bardzo ciekawych projektów. Zdecydowanie jednym z najbardziej dziwnych jest model LM002, czyli „sportowa terenówka„. Włosi mieli ochotę na stworzenie dzielnego w terenie samochodu dla wojska, jednak ostatecznie udało się wyprodukować jedynie auta cywilne.

  • Lamborghini LM002 to szalony projekt, na który mogli wpaść tylko Włosi
  • Terenówka z silnikiem supersamochodu generuje ogromne koszty
  • Koszt wymiany jednej opony to aktualnie około 40 000 złotych
  • Stan konta mocno się uszczupli również przy dystrybutorze

Wszystko zaczęło się w w latach 70. ubiegłego wieku. W roku 1977 zaprezentowano pierwszy prototyp o nazwie Cheetah, który był lekką ciężarówką wojskową zbudowaną przez włosko-amerykańską spółkę. Drugi samochód prototypowy pojawił się w 1981 roku i nazwano go LM001. Auto z umieszczonym z tyłu silnikiem 5.9 V8 prowadziło się tragicznie i ostatecznie powstał tylko jeden egzemplarz.

1977 Lamborghini Cheetah
1977 Lamborghini Cheetah
1981 Lamborghini LM001
1981 Lamborghini LM001

W tej samej liczbie sztuk wyprodukowano kolejny koncept – LMA002, gdzie podjęta została decyzja o przeniesieniu jednostki napędowej do przodu i zastąpienie V8 motorem V12. Wybór padł na 337-konny silnik z modelu Countach. Początkowo Armia Arabii Saudyjskiej wykazała zainteresowanie projektem i wstępnie miała zamówić od 500 do 1000 sztuk tego modelu. Włosi nawet zatrudnili mnóstwo pracowników, ale ostatecznie do porozumienia nie doszło.

Lamborghini postanowiło zastosować kilka poprawek i zbudować na tej bazie samochód cywilny. Właśnie tak powstało LM002, którego zbudowano nieco ponad 300 egzemplarzy, które produkowano w latach 1986-1993. Silnik z modelu Countach umieszczono z przodu, a kabinę wykończono skórzaną tapicerką. Można powiedzieć, że nie Urus a właśnie LM002 był czymś w rodzaju pierwszego SUV-a tej włoskiej marki.

1982 Lamborghini LMA002
1982 Lamborghini LMA002
1986 Lamborghini LM002
1986 Lamborghini LM002

Lamborghini LM002

LM002 to zdecydowanie bardzo szalony projekt, na który mogli wpaść chyba tylko Włosi. Wykorzystanie silnika z supersamochodu do napędzania ogromnej terenówki na przełomie lat 80. i 90. wielu nie mieściło się w głowach.

Lamborghini zebrało około 800 zamówień na LM002, ale ze względu na bardzo skomplikowany proces produkcji większość klientów odprawiono z kwitkiem.

1986 Lamborghini LM002
1986 Lamborghini LM002

Z pewnością kiedyś słyszałeś o postaci Sułtana Brunei, który posiada przeogromną kolekcję samochodów. Wśród nich znajduje się wiele aut wyprodukowanych specjalnie dla niego, tylko w jednym egzemplarzu. Taka sytuacja miała również miejsce w przypadku LM002.

Zlokalizowany w Turynie warsztat Salvatore Diomante zbudował dla Sułtana jedynego w swoim rodzaju LM002 z nadwoziem „kombi”. Srebrny egzemplarz stoi aktualnie u jednego z kolekcjonerów w Szwecji.

Auto wkrótce ma przejść pełen proces renowacji, ale jak możesz się domyślać, nie będzie to takie proste. Problemem jest chociażby znalezienie nowych opon, co dla większości z nas wydaje się być błahym zadaniem.

Pirelli przygotowało opony, które teraz kosztują majątek

My po prostu idziemy do odpowiedniego sklepu lub wchodzimy na stronę internetową i za kilka dni nowe ogumienie trafia do warsztatu, w którym wymieniamy opony. W przypadku LM002 jest to dużo trudniejsze, a przynajmniej pod względem finansowym.

1986 Lamborghini LM002
1986 Lamborghini LM002

Lamborghini poprosiło Pirelli o zaprojektowanie opon specjalnie dla LM002. W wyniku tej współpracy powstało ogumienie Scorpion Zero w rozmiarze 345/60 R17, dostępne z dwoma rodzajami bieżnika – jeden do użytku ogólnego, drugi do jazdy po piachu. Dodatkowo, udało się tam zastosować technologię run-flat.

Aktualnie oczywiście tych opon się już nie produkuje, więc ich dostępność jest bardzo ograniczona. W sieci znalazłem tylko jedno ogłoszenie, przy którym widnieje naprawdę pokaźna suma.

Pirelli Scorpion Zero 345
Pirelli Scorpion Zero 345 longstonetyres.co.uk

Zlokalizowana w Wielkiej Brytanii firma Longstone Classic Tyres posiada w swoim magazynie komplet wspomnianych wyżej opon. Koszt zakupu jednej sztuki to 7 800 funtów brytyjskich brutto, czyli około 39 000 złotych. Łatwo więc policzyć, że za komplet zapłacisz niecałe 160 000 złotych. No chyba, że masz ochotę wymienić również oponę na kole zapasowym, wtedy kwota rośnie do 200 000 złotych. Z podobnymi cenami mogą się zmierzyć chyba jedynie właściciele aut marki Bugatti.

Opony do Bugatti Veyron kosztują ponad 170 tys. zł. “Dziwisz się, że właściciel nie wymieniał ich przez 15 lat?” (wideo)

Jak podaje sprzedawca, jedna sztuka opony waży 26 kilogramów, więc ponad dwukrotnie więcej niż taka standardowa 17-stka. Mamy tam indeks prędkości V, który pozwala na przemieszczanie się z prędkością do 239 km/h. Napompowana opona ma średnicę prawie 85 centymetrów, więc do nabłyszczenia całego kompletu możesz zużyć niemal całe opakowanie czernidła.

Utrzymanie tego modelu to koszmar

Jak już wcześniej wspomniałem, pod maską tej terenówki pracuje silnik z Lamborghini Countach. Jest to wolnossąca jednostka V12, której pojemność to 5.2 litra. Na wszystkie cztery koła, poprzez 5-biegową przekładnię ręczną, trafia moc 445 koni mechanicznych i moment obrotowy 418 niutonometrów.

Lamborghini LM002 może się pochwalić całkiem niezłymi osiągami, oczywiście jak na swoje rozmiary i czasy w których powstało. Ważący „na sucho” około 2700 kilogramów samochód przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,2 sekundy i potrafi rozpędzić się do 223 km/h.

1986 Lamborghini LM002 Countach
1986 Lamborghini LM002 Countach

Ogromny silnik naturalnie nie należy do najbardziej oszczędnych. W sieci znalazłem informację, że średnie zużycie paliwa Lamborghini LM002 wynosi 42 litry na 100 kilometrów. Przy zbiorniku o pojemności 169 litrów daje nam to zasięg jak w aucie elektrycznym, bo około 400 kilometrów.

Już samo tankowanie będzie bolesne dla portfela, gdyż zapełnienie tak dużego baku, przyjmując średnią cenę benzyny 95 6,70 zł, będzie kosztowało około 1150 złotych. Jeśli więc aktualny właściciel jedynego w swoim rodzaju Lamborghini chciałby pojechać na kołach ze Szwecji do Wielkiej Brytanii odebrać opony, musiałby na samo paliwo przeznaczyć około 6000 złotych.

Na popularnym serwisie ogłoszeniowym znalazłem trzy oferty sprzedaży Lamborghini LM002. Ceny wystawionych egzemplarzy wahają się od 295 000 do 520 000 euro, co przekłada się na około 1 300 000 – 2 220 000 złotych.

Źródło: YouTube, Longstonetyres, motofilm.pl