Nowy Ford Mustang wkracza na polski rynek, a sam model obchodzi właśnie 60-te urodziny. Dokładnie 17 kwietnia 1964 roku pierwszy egzemplarz tego legendarnego muscle cara zaprezentowany został podczas Światowej Wystawy w Nowym Jorku. Klienci od razu rzucili się na niego jak na ciepłe bułeczki i w pierwszym roku sprzedaży udało się zebrać ponad 418 000 klientów.
- Ford Mustang świętuje 60-te urodziny
- Z tej okazji producent przygotował sporo ciekawostek
- W ofercie pojawią się pakiety California Special oraz Nite Pony
- Do sprzedaży trafi elektryczny Ford Mustang Mach-E Rally oraz wyczynowy Mustang GTD
W związku z obchodami tej rocznicy, producent przygotował kilka ciekawostek dla fanów i klientów. W ofercie pojawią się limitowane edycje specjalne, w tym jedna, która naprawdę mocno pobudza miłośników sportowej jazdy.
Jak już być może zdążyłeś się zorientować, nowy Mustang dostępny już jest w polskich salonach. W sprzedaży pojawiły się tylko dwa warianty: GT oraz Dark Horse, które skrywają pod maską wolnossący silnik V8 o pojemności 5.0 litrów.
Mustanga GT można dodatkowo zamówić też w wydaniu z otwieranym dachem. Jazda taką wersją z pewnością daje mnóstwo przyjemności i świetne doznania akustyczne.
Limitowane edycje specjalne
Zacznę od spokojniejszych wariantów California Special oraz Nite Pony. Na polskim rynku będzie można zamówić obie wersje, które wyróżniają się głównie pod względem stylistycznym.
Pakiet California Special dostępny będzie wyłącznie dla Mustanga Convertible. Klient będzie mógł się zdecydować, czy preferuje 10-biegowy automat czy 6-biegową skrzynię manualną.
Do wyboru jest osiem wariantów kolorystycznych nadwozia z charakterystycznymi pasami bocznymi. Pozostałe detale to czarne obwódki reflektorów, unikatowe 19-calowe felgi, tapicerka Navy Pier oraz oczywiście odpowiednie emblematy.
Druga specjalna wersja to Mustang Nite Pony i tutaj, oprócz jednej z dwóch przekładni, klient ma do wyboru dodatkowo zamknięte nadwozie. 5.0 litrowy motor V8 pod maską odmiany GT generuje 446 koni mechanicznych.
Nite Pony wyróżnia się z tłumu felgami wykończonymi matową czernią, czarnym dachem, osłonami lusterek i ramkami wokół przednich świateł. Dodatkowo w ten sam kolor pomalowane zostały emblematy.
Polski importer niestety nie ujawnił jeszcze cennika wspomnianych wyżej wersji, ani daty wprowadzenia tych odmian do sprzedaży. Z pewnością stanie się to już niebawem.
Elektryczny Ford Mustang w wydaniu Rally
Zdjęcia Forda Mustanga Mach-E Rally pojawiły się w sieci już we wrześniu 2023 roku. Jak się okazuje, odmiana ta będzie dostępna w Europie już od maja 2024 roku.
Jest to nieco uterenowiona edycja elektrycznego SUV-a, którą kierowca będzie miał okazję pojechać dynamicznie zarówno na asfalcie jak i po szutrach. Wyróżnia się pod względem stylistycznym oraz mechanicznym.
Auto rozpoznasz po „sportowych” pasach na masce, nieco innym zderzaku i białych 19-calowych felgach. Na pokładzie znajduje się również przestrojone zawieszenie z prześwitem zwiększonym o 20 milimetrów.
Na wszystkie cztery koła trafia moc 486 koni mechanicznych oraz aż 950 niutonometrów momentu obrotowego. Ceny Forda Mustanga Mach-E Rally niestety jeszcze nie ujawniono.
Tego modelu na polskich drogach się nie spodziewałeś
Polski importer poinformował dziś również, że na polskim rynku dostępna będzie jeszcze jedna unikatowa wersja Mustanga. Mam tu na myśli Forda Mustanga GTD i niech te trzy literki Cię nie zmylą – nie chodzi o silnik Diesla.
Ford Mustang GTD jest wyczynową wersją wyścigową, która wygląda naprawdę bojowo. Oglądając auto z zewnątrz nie uwierzysz, że samochód ten posiada homologację drogową.
Znacznie przebudowane nadwozie pozwala na uzyskanie ogromnego docisku aerodynamicznego. W oczy rzuca się od razu wielki spojler z tyłu i wloty w błotnikach oraz w masce.
Pod przednią pokrywą siedzi silnik V8 z kompresorem, który generuje moc 800 koni mechanicznych. Potencjał ten dostarczany jest na tylne koła za pośrednictwem 8-biegowej przekładni dwusprzęgłowej.
Zaawansowane zawieszenie półaktywne pozwala na regulację prześwitu oraz zmianę charakterystyki sprężyn. Do tego mamy adaptacyjne amortyzatory i o 10 centymetrów szerszy rozstaw kół niż w zwykłym Mustangu.
O świetną przyczepność dbają opony o szerokości 345 milimetrów na tylnej osi i 325 milimetrów na przedniej. Naciągnięto je na kute felgi aluminiowe, które klient może opcjonalnie wymienić na obręcze z magnezu. Pod kołami znajduje się wydajny węglowo-ceramiczny układ hamulcowy Brembo.
Ford uruchomił już specjalny portal internetowy themustanggtd.com, na którym chętni klienci mogą składać wniosek o alokację na Mustanga GTD. Aktualnie mogą to zrobić osoby z USA i Kanady, gdzie cena startuje od 325 000 dolarów amerykańskich, czyli około 1 325 000 złotych.
Dla mieszkańców Europy możliwość składania wniosków zostanie otwarta już w czerwcu 2024 roku.
Źródło: Ford Polska, motofilm.pl