Puryzm i czysta przyjemność z jazdy samochodem to niestety coraz rzadziej spotykane cechy w nowych autach. Kierowca bywa wyręczany przez elektronikę, a wkrótce jedynym naszym zadaniem będzie siedzenie w fotelu i obserwacja otoczenia.
Na szczęście, raz na jakiś czas producenci wrzucają do swojej oferty modele, które mają duszę i w których osoba za kółkiem może poczuć frajdę. Właśnie taka, nowa wersja znanego nam już auta, wpadła do gamy BMW.
Mowa tutaj o niewielkim roadsterze, czyli modelu Z4. Wariant o nazwie Edition Pure Impulse ma zapewnić właścicielowi jak największe poczucie, że to on jest odpowiedzialny za prowadzenie auta.
BMW Z4 Edition Pure Impulse dostępne jest w wersji M40i, czyli tej topowej. Oznacza to, że pod maską pracuje benzynowy silnik R6 o pojemności 3.0 litrów.
Manualna skrzynia w BMW Z4 M40i
Ten wyjątkowy wariant wyróżnia się natomiast czymś innym. W tunelu centralnym wewnątrz auta możesz zauważyć nieco większą dźwignię. Tak, auto jest dostępne z manualną skrzynią biegów.
Taki sam zabieg przeprowadziła w kwietniu 2022 roku Toyota, wprowadzając do oferty GR Suprę z ręczną przekładnią i silnikiem 3.0. Japońskie auto jest technologicznym bliźniakiem BMW Z4, z tym że w zamkniętym nadwoziu.
Na tylną oś niemieckiego roadstera trafia moc 340 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 500 niutonometrów. W aucie ważącym 1640 kilogramów oznacza to jedno – sporo zabawy.
Z4 M40i Edition Pure Impulse z manualem przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,6 sekundy. To o 0,1 sekundy wolniej niż wersja z 8-stopniową przekładnią automatyczną Steptronic.
Co jeszcze w standardzie?
Unikalna wersja wyróżnia się z zewnątrz rozszerzonym pakietem M Shadow Line, czarnymi nakładkami na lusterka i specjalnymi emblematami. W nadkolach zauważysz nowe felgi w rozmiarze 19 cali na przedniej osi i 20 cali na tylnej.
Dodatkowo, klient może zamówić auto w nowym, matowym kolorze mroźnej głębokiej zieleni. Co ciekawe, lakier ten nie wymaga żadnej dopłaty na polskim rynku.
Wnętrze odmiany Edition Pure Impulse wykończono skórzaną tapicerką Vernasca w kolorze koniaku z czarnymi lamówkami M. Do tego mamy błyszczące czarne dekory, które pewnie nie spodobają się „miłośnikom” piano black.
Jeśli masz ochotę na zakup nowego BMW Z4 M40i w tej specjalnej wersji, musisz się liczyć z wydatkiem co najmniej 364 700 złotych brutto. W zamian dostajesz auto już z całkiem niezłym wyposażeniem.
Cena wersji z automatem startuje z niższego pułapu, a dokładnie od kwoty 335 500 złotych brutto. Tutaj jednak w standardzie nie dostajesz aż tylu dodatków co w wersji Edition Pure Impulse.
Źródło: Konfigurator BMW Z4, motofilm.pl