Nowa Klasa S AMG od Mansory. Jej przód wzbudza różne emocje

Mercedes-benz Klasy S generacji W223 zadebiutował we wrześniu 2020 roku i ponad dwa lata musieliśmy czekać na flagową odmianę sportową z logo AMG. Tym razem producent postawił na hybrydę typu plug-in.

Pod maską na szczęście pozostało osiem cylindrów 4.0-litrowej jednostki z dwiema turbosprężarkami. Układ wspomagania silnikiem elektrycznym pozwolił natomiast na osiągnięcie naprawdę wysokiej mocy.

Seryjny Mercedes-AMG S 63 E Performance daje kierowcy do dyspozycji 802 konie mechaniczne oraz 1 430 niutonometrów. Taki potencjał pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,3 sekundy.

Dla Mansory to za mało

Tuner Mansory stwierdził, że da się wycisnąć z tego układu jeszcze lepsze parametry. Udowodnił to prezentując w listopadzie 2023 roku swój projekt na bazie najszybszej Klasy S.

Mansory Mercedes-AMG S 63 E Performance
Mansory Mercedes-AMG S 63 E Performance

Teraz pochwalił się kolejnym egzemplarzem, w nieco bardziej krzykliwej propozycji kolorystycznej. O ile czarny lakier i felgi nie robią może wrażenia, tak czerwone dodatki, szczególnie z przodu, już wzbudzają kontrowersje.

Niemiecka limuzyna została przyozdobiona pełnym pakietem stylistycznym, wykonanym niemal w całości z włókna węglowego. Pewne elementy pomalowano jedynie bezbarwnym lakierem, inne natomiast są w kolorze nadwozia.

Mansory Mercedes-AMG S 63 E Performance
Mansory Mercedes-AMG S 63 E Performance

W oczy od razu rzucają się duże czerwone wloty w przednim grillu oraz ogromne wycięcia w karbonowej masce. Z daleka widać również dodatkowe oświetlenie LED w dolnej części przedniego zderzaka.

Oprócz tego mamy oczywiście nowe progi boczne, nakładki na błotniki i drzwi, obudowy lusterek i wielki dyfuzor z czterema końcówkami układu wydechowego. Nie zabrakło też lotek na klapie bagażnika i tylnej szybie.

W nadkolach pojawiły się czarne, kute felgi FD.15 typu monoblock o średnicy 22 cali. Obręcze na przedniej osi mają szerokość 9 cali, a na tylnej aż 10,5 cala.

Mansory Mercedes-AMG S 63 E Performance
Mansory Mercedes-AMG S 63 E Performance

Mercedes-AMG S 63 E Performance od Mansory dysponuje też wyższą mocą. Na wszystkie cztery koła trafia 880 koni mechanicznych oraz 1 490 niutonometrów.

Nie będzie wstydu gdy staniesz na światłach obok Lamborghini Aventadora. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje bowiem tyle samo, czyli 2,8 sekundy. Prędkość maksymalna natomiast to 320 km/h.

Co ciekawe, przy tak świetnych osiągach tuner deklaruje, że ze średnim zużyciem paliwa można zejść nawet do 8,2 litra na 100 kilometrów. To oczywiście zasługa układu hybrydowego, który pozwala na przejechanie około 30 kilometrów w trybie bezemisyjnym.

Mansory Mercedes-AMG S 63 E Performance
Mansory Mercedes-AMG S 63 E Performance

Jest szansa, że któryś z klientów nie będzie zachwycony seryjnym wnętrzem Klasy S. Tuner jest więc w stanie całkowicie je odmienić, korzystając z materiałów najwyższej jakości.

Mansory raczej nie chwali się oficjalnie swoim cennikiem. Oddając jednak topową Klasę S do tak renomowanego warsztatu trzeba się liczyć z tym, że faktura nie będzie należała do najniższych.

Źródło: Mansory, motofilm.pl