Kupując samochód segmentu SUV głównie myślisz o jego przestronnym wnętrzu, dużym bagażniku i zwiększonym prześwicie. Takie auta dają kierowcom wyższe poczucie bezpieczeństwa.
Raczej dość rzadko wymagamy od nich osiągów porównywalnych z supersamochodami. Nie oznacza to jednak, że na rynku brakuje wozów potrafiących nieźle „narozrabiać” na ulicy.
RSQ8 to najmocniejszy SUV Audi
Jednym z takich przykładów może być Audi RSQ8, czyli najszybszy SUV z Ingolstadt. Skrywa on pod maską potężne V8 o pojemności 4.0 litrów, które wspomagane jest poprzez dwie turbosprężarki.
Na wszystkie cztery koła trafia moc 600 koni mechanicznych i 800 niutonometrów. Mamy tu do czynienia z układem Quattro i 8-stopniową przekładnią Tiptronic.
Aktualnie na rynku pojawiło się Audi Q8 po faceliftingu i obecnie najmocniejszym dostępnym wariantem jest 507-konne SQ8. Wkrótce powinniśmy być świadkami topowej odmiany napędowej.
Być może zdążyłeś już zauważyć, że 4.0 litowy silnik V8 lubi, gdy się go modyfikuje. Odwdzięcza się wtedy znakomitymi przyrostami mocy i momentu obrotowego.
Taki tuning potrafi oczywiście bardzo mocno uderzyć po kieszeni. Wkraczając na pewien poziom musimy wydać dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych na dokonanie zmian pod maską.
Polacy zbudowali najszybsze SQ8 na świecie
Osiągnięty efekt może jednak nam to wszystko zrekompensować z nawiązką. Audi SQ8, które za chwilę zobaczysz, jest aktualnie najszybszym egzemplarzem tego modelu na świecie.
Polskie firmie Power Division udało się wycisnąć z tego silnika aż 1061 koni mechanicznych oraz 1256 niutonometrów. Rodzinny SUV z nadwoziem w stylu coupe przyspiesza teraz jak rakieta.
Rozpędzenie się od 0 do 100 km/h zajmuje mu 2,81 sekundy. Zwiększenie prędkości ze 100 do 200 km/h to kolejne 5,41 sekundy, co jest światowym rekordem.
Prędkości maksymalnej nie testowano, ale z pewnością znacznie przekracza ona 300 km/h. Już seryjne Audi RSQ8 potrafi rozpędzić się do 305 km/h po zdjęciu fabrycznego ogranicznika.
Oprócz zmian pod maską, Audi SQ8 zyskało pakiet stylistyczny od Maxton Design. Kilka dokładek zderzaków i progów oraz spojlery na klapie bagażnika dodały nieco sportowego charakteru karoserii.
Felgi póki co pozostały seryjne, przez co Audi wygląda dość niepozornie na pierwszy rzut oka. O świetne brzmienie jednostki napędowej dba natomiast układ wydechowy od MG Motorsport.
Możemy być dumni, że Polakom udało się osiągnąć tak imponujący wynik. W końcu mamy do czynienia z rekordem świata, którego chyba nikt nie będzie w stanie w najbliższym czasie pobić.
Źródło: Auditography, motofilm.pl