Nissanem Ariya z bieguna na biegun. Podróż trwała 10 miesięcy

Dość często można usłyszeć zarzuty, że samochody elektryczne nie nadają się do pokonywania długich dystansów. Wszystko zależy jednak od chęci, co udowodniło pewne małżeństwo i ich Nissan Ariya.

Być może kojarzysz, gdy w lutym 2023 roku prezentowaliśmy zdjęcia zmodyfikowanego japońskiego elektryka. W oczy rzucały się tam od razu ogromne koła o średnicy 39 cali.

Nissan Ariya i wielkie wyzwanie

Nissan Ariya miał wtedy rozpocząć podróż z bieguna północnego na biegun południowy. Właśnie teraz świat obiegła informacja, że udało się tego dokonać.

Nissan Ariya
Nissan Ariya

Julie oraz Chris Ramsey spędzili w swoim elektrycznym Nissanie aż 10 miesięcy. Przez ten czas przejechali dystans 30 tysięcy kilometrów, w naprawdę zróżnicowanych warunkach.

Od bardzo ujemnych temperatur, poprzez umiarkowany klimat, aż po upały występujące w obu Amerykach. Nissan spisał się bez zarzutu, a jedyną modyfikacją były wspomniane wyżej koła.

Bateria oraz silniki elektryczne to standardowy zestaw, taki jak otrzymasz kupując Nissana w salonie. Tutaj konkretnie mamy do czynienia z wersją z napędem na cztery koła e-4ORCE.

Nissan Ariya e-4ORCE Pole to Pole
Nissan Ariya e-4ORCE Pole to Pole

W podłodze umieszczona jest bateria o pojemności 87 kWh, która według norm WLTP zapewnia zasięg 513 kilometrów. Mowa oczywiście o idealnych warunkach i seryjnych felgach i oponach.

Taki Nissan Ariya, w standardowej wersji, oferuje moc 306 koni mechanicznych. Na niektórych rynkach dostępna jest też odmiana Performance o mocy 394 koni mechanicznych, która przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5,1 sekundy.

Niestety, nie ujawniono informacji dotyczących średniego zużycia energii elektrycznej czy liczby ładowań. Najważniejsze oczywiście, że udało się wykonać tak trudną misję.

Nissan Ariya e-4ORCE Pole to Pole
Nissan Ariya e-4ORCE Pole to Pole

To nie była ich pierwsza taka wycieczka

Uczestnicy tej wyprawy planowali ją już od 2017 roku. Wtedy ukończyli wyścig Mongol Rally, w którym wzięli udział elektrycznym Nissanem LEAF.

Byli jedyną załogą, która wzięła udział w tym wydarzeniu elektrykiem. Tam również odnieśli sukces i ukończyli trasę o długości 10 000 kilometrów. To był moment, w którym nabrali ochotę na coś więcej.

Nissan Ariya jest dostępny w polskich salonach w cenie od 209 900 złotych brutto. Auto z napędem na cztery koła e-4ORCE to już wydatek co najmniej 239 900 złotych brutto.

Źródło: Nissan, motofilm.pl