Kupił nowe Bugatti i od razu je przemalował. Miał pasować do Chirona żony

Niewiele rzeczy tak dobrze umacnia związek jak wspólna pasja. Dla pewnej pary ze Stanów Zjednoczonych największym zainteresowaniem jest motoryzacja i mają to szczęście, że mogą się w tym realizować. I to na bardzo wysokim poziomie. Właśnie do ich garażu trafiły dwa egzemplarze Bugatti.

Mąż i żona od wielu lat uwielbiają supersportowe samochody produkowane w Molsheim. Posiadali już w przeszłości auta marki Bugatti, ale nigdy wcześniej nie kupili nowego egzemplarza.

Bugatti Chiron Super Sport
Bugatti Chiron Super Sport

Dzień dobry, poproszę dwie sztuki Bugatti Chiron

Jakiś czas temu postanowili to zmienić i zamówili dla siebie po jednym Chironie Super Sport. Ot, historia jak każda inna, prawda? Musieli odłożyć trochę grosza, gdyż zakup jednego egzemplarza to wydatek co najmniej 14 milionów złotych netto.

Jako pierwszy do Stanów Zjednoczonych został dostarczony samochód dla męża. Mężczyzna zdążył już nawet trochę nim pojeździć po okolicy.

Bugatti Chiron Super Sport
We wnętrzu również pojawił się ten charakterystyczny wzór
Bugatti Chiron Super Sport
Bugatti Chiron Super Sport

Jego żona cały czas próbowała sfinalizować proces konfiguracji swojego egzemplarza. Postanowiła skorzystać z usług działu Sur Mesure, który potrafi spełnić wszelkie zachcianki klientów.

Inspiracją stał się Veyron L’Or Blanc, który powstał 12 lat temu. Karoseria tego egzemplarza pomalowana była w wyjątkowy sposób. Ręcznie namalowane wzory mają reprezentować odbicia światła.

Bugatti Veyron L'Or Blanc
Bugatti Veyron L’Or Blanc

Na nowym Chironie zastosowano ten sam motyw, ale w nieco innej kolorystyce. Właścicielka zdecydowała się na połączenie czerwieni Rosso Efesto z pomarańczą Arancia Mira.

Proces samego przygotowania do malowania trwał tygodniami i wymagał milimetrowej precyzji. Pomarańczowo-czerwony wzór otrzymał nazwę L’aura.

Bugatti Chiron Super Sport
„Imię” auta umieszczono na spojlerze
Bugatti Chiron Super Sport
Bugatti Chiron Super Sport

Całkowita zmiana kolorystyki w nowym aucie

Pomysł bardzo spodobał się mężowi kobiety, gdyż zdecydował się on na odesłanie swojego egzemplarza Chirona z powrotem do fabryki. Poprosił Bugatti o przemalowanie całej karoserii.

W tym przypadku wybór padł na połączenie widocznego karbonu z niebieskimi liniami w kolorze French Racing Blue. Konieczna była wymiana maski, dachu, pokrywy silnika oraz tylnego spojlera.

Bugatti Chiron Super Sport
Bugatti Chiron Super Sport
Bugatti Chiron Super Sport
Cztery końcówki wydechu wyglądają bardzo agresywnie

Przy okazji zamontowano szklany dach Sky View, aby ten egzemplarz Bugatti jeszcze bardziej pasował do auta żony. Cały proces zmiany wyglądu, łącznie z obszyciem na nowo wnętrza, trwał aż 7 miesięcy.

Czarno-niebieski Chiron Super Sport otrzymał nazwę Coup de Foudre. W Bugatti jeszcze nigdy nie spotkano się z prośbą o zmianę wyglądu auta tak wcześnie po jego odbiorze.

Bugatti Chiron Super Sport
Proces zmiany wyglądu trwał ponad pół roku
Bugatti Chiron Super Sport
Karbonowe panele w komorze lakierniczej

„Nigdy wcześniej nie proszono nas o całkowitą zmianę charakteru samochodu na tak wczesnym etapie jego przygody z klientem. Jest to jeden z najbardziej wymagających technicznie projektów, jakiego kiedykolwiek się podjęliśmy, ale doświadczenie i wiedza zespołu obsługi posprzedażnej Bugatti nie mają sobie równych. Od indywidualizacji po dostawę i nie tylko, Dział Obsługi Klienta dba o to, aby każdy etap podróży klienta Bugatti był tak wyjątkowy i niezrównany, jak nasze samochody” – Frederic Stocks, kierownik warsztatu obsługi posprzedażowej

Widok dwóch tak skonfigurowanych Bugatti musi robić ogromne wrażenie. Para może być teraz w stu procentach pewna, że w ich garażu spoczywają unikatowe dzieła inżynierii.

Dla przypomnienia, za napęd w Chironie Super Sport odpowiada 1600-konny silnik W16 o pojemności 8.0 litrów. Pozwala on na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 2,4 sekundy i rozwinięcie ograniczonej elektronicznie prędkości 440 km/h.

Źródło: Bugatti, motofilm.pl