Wrzucili Lamborghini do wielkiej niszczarki na złomowisku. Rozrywanie włoskiego auta na strzępy obejrzało już 70 mln osób (wideo)

Niektórzy twórcy treści na YouTube zebrali już tak ogromną publiczność, że budżety do kręcenia kolejnych filmów są olbrzymie. Z łatwością można stworzyć scenariusz, który zszokuje i przyciągnie na kanał kolejnych widzów.

Nie ma już problemu ze znalezieniem w sieci nagrań, na których celowo niszczone są bardzo drogie przedmioty, na które zdecydowana większość widzów nie może sobie pozwolić. Są to oczywiście również samochody.

Widzieliśmy już „test wytrzymałości” Ferrari, wyjazd z salonu Porsche przez szybę czy podpalenie nowego Mercedesa-AMG GT 63. Niedawno pojawił się kolejny tego typu przykład.

Tym razem autorzy znaleźli największą niszczarkę, jaką można znaleźć na złomowiskach. Jest ona tak duża, że bez problemu da się do niej wrzucić cały samochód osobowy.

Postanowiono nakręcić wideo, na którym rozerwane na strzępy będzie auto marki Lamborghini. Na taśmie prowadzącej do niszczarki ustawiono czerwony egzemplarz Gallardo LP560-4.

Lamborghini Gallardo LP560-4
Lamborghini Gallardo LP560-4

Jest to wersja po faceliftingu, czyli produkowana w latach 2008-2013. W egzemplarzu tym znajduje się wolnossący silnik V10 o pojemności 5.2 litra, który generuje 560 koni mechanicznych.

A właściwie znajdował, gdyż przed zniszczeniem auta zdecydowano się na zdemontowanie układu napędowego. Tak czy siak, karoseria, koła i całe wnętrze zostały zmielone jak w maszynce do mięsa.

Autorzy kanału zebrali ogromną widownię, która liczy ponad 181 milionów osób. W trzy dni film obejrzało już 67 milionów widzów, więc jesteśmy przekonani, że koszt zakupu lamborghini się zwrócił i to wielokrotnie.

Lamborghini Gallardo LP560-4
Lamborghini Gallardo LP560-4

Szkoda tylko, że napędza to ludzi do kręcenia kolejnych tego typu filmów, w których bezsensownie niszczone są świetne auta. Zawsze będzie to smutny widok dla fana motoryzacji.

Szczególnie takiego, który od wielu lat marzy o takim modelu samochodu i widzi jak ktoś go nie szanuje i zupełnie nie potrafi docenić tego co ma.