Jeśli chodzi o samochody, zazwyczaj widujemy już tylko finalny produkt, czyli auto z pełną karoserią, gotowe do użytku. Od czasu do czasu publikowane są nagrania z linii montażowej i tam jesteśmy w stanie zobaczyć jeszcze rozmontowany pojazd. W pewnych przypadkach również takie szkielety potrafią wyglądać naprawdę imponująco. Szczególnie gdy mamy do czynienia z autem takim jak Bugatti.
Francuski producent wrzucił do sieci kilka zdjęć, na których możesz zobaczyć limitowany do 40 sztuk model Bolide. Co w tym nadzwyczajnego? Przecież wielokrotnie widywaliśmy go już na zdjęciach.
Uczta dla maniaków inżynierii
Tym razem przed aparatem stanął bowiem samochód pozbawiony karoserii. Na zdjęciach pojawił się tylko karbonowy monokok, układ napędowy i felgi z oponami. Bugatti zaprojektowało ten wielki element z włókna węglowego w taki sposób, aby spełniał wymogi wyścigowe klasy LMH i LMDh. Poddawano go bardzo poważnym próbom wytrzymałościowym.
Przednie słupki A musiały wytrzymać nacisk aż 7,5 tony i dany element nie mógł się ugiąć o więcej niż 50 milimetrów. Kolejny z testów polegał na uderzeniu masą 12 ton w słupek B, oraz 6-tonowym ciężarem ułożony wzdłuż nadwozia, co miało zasymulować dachowanie.
„Aby przejść te rygorystyczne, ale krytyczne testy bezpieczeństwa, musieliśmy mieć pewność, że wszystko w monokoku jest technicznie doskonałe, tak aby na torze Bolide był samochodem wyścigowym, który jest bezpieczny w każdej sytuacji i w każdym środowisku. Oznaczało to, że monokok wymagał optymalizacji we wszystkich aspektach, od architektury po grubość ścian, a nawet nowego materiału węglowego o bardzo wysokiej wytrzymałości, który zapewnia najwyższą wydajność na świecie. To ilustruje szeroko zakrojoną inżynierię, którą przeprowadziliśmy, aby zapewnić, że Bolide jest bezkompromisowy w swoim podejściu do bezpieczeństwa, spełniając rygorystyczne standardy wymagane przez FIA.” – Christian Willmann – Główny inżynier ds. Bugatti Bolide
Bugatti zdecydowało, że wyprodukuje tylko 40 egzemplarzy tego samochodu. Nawet pomimo ceny startującej od 4 000 000 euro netto, nie było problemu ze znalezieniem klientów.
Kosmiczne parametry
Bolide wyposażone jest w poczwórnie turbodoładowany silnik W16 o pojemności 8.0 litrów. Na wszystkie cztery koła trafia moc 1600 koni mechanicznych i 1600 niutonometrów.
Przy masie własnej pojazdu wynoszącej 1450 kilogramów, parametry te będą zapewniały kosmiczne osiągi. Przy prędkości maksymalnej mamy mieć do czynienia z dociskiem o sile prawie 3000 kilogramów.
Model ten nie posiada homologacji drogowej, więc wszyscy klienci będą mogli z niego skorzystać jedynie na zamkniętych torach wyścigowych. Czekamy na pierwsze wrażenia, gdyż pierwsze egzemplarze trafią do nabywców już w 2024 roku.