Przepisy drogowe od czasu do czasu ulegają modyfikacji. Zazwyczaj następuje ich zaostrzenie, na co może narzekać wielu kierowców. Osoby wybierające się wkrótce do Czech mogą jednak ucieszyć się z pewnych zmian.
Prezydent Republiki Czeskiej podpisał właśnie nowelizację prawa o ruchu drogowym. Nowe przepisy mają wejść w życie wraz z początkiem 2024 roku.
Zmianą, z której ucieszy się największa liczba kierowców, z pewnością jest podniesienie limitu prędkości. Na niektórych odcinkach autostrad będzie można pojechać nawet 150 km/h.
Zastosowano też nowy system punktów karnych. Teraz kierowcy otrzymają za swoje przewinienia 2, 4 lub 6 oczek. Do końca 2023 roku nadal obowiązuje aż pięć progów punktowych. Zawieszenie prawa jazdy następuje po zebraniu 12 punktów.
Kolejną rzeczą, która spodoba się zwłaszcza młodym osobom, jest możliwość zrobienia prawa jazdy już w wieku 17 lat. Przez pierwszy rok trzeba będzie co prawda jeździć z opiekunem, ale i tak jest to świetna wiadomość.
Żeby nie było tak kolorowo, wzrosną kwoty kar za niektóre przewinienia. Prowadzenie pod wpływem alkoholu będzie się wiązało z grzywną w wysokości 25 000 CZK, czyli około 4 650 złotych.
Gdy odmówisz poddania się testowi na trzeźwość, musisz się liczyć z karą w wysokości 75 000 CZK, czyli około 14 000 złotych. Za jazdę pod wpływem otrzymasz dodatkowo 6 punktów karnych.
Czesi ucieszą się też z informacji, że od nowego roku nie będą musieli wozić przy sobie prawa jazdy oraz karty pojazdu. Polacy bardzo sobie chwalą tę możliwość.
Czechy to bardzo popularny kierunek wycieczek Polaków. Jeśli zatem wybierasz się na urlop do naszych południowych sąsiadów, warto dokładnie sprawdzić jakie obecnie obowiązują przepisy.
Warto też pamiętać, że Czesi mają w swojej policyjnej flocie naprawdę szybkie auta. Jakiś czas temu do służby dołączyło Ferrari 458 Italia, które trafiło w ręce funkcjonariuszy podczas jednej z akcji.