W czwartek, 31 sierpnia 2023 roku, około godziny 20:00, służby ratunkowe z okolic miejscowości Borki (woj. lubelskie) dostały wezwanie do zdarzenia drogowego. Auto miało znaleźć się w rowie.
Na miejsce wysłano policjantów, zespół ratownictwa medycznego oraz strażaków z JRG w Radzyniu Podlaskim i OSP w Borkach. Po dojechaniu do celu na szczęście okazało się, że nikt nie ucierpiał.

> Pijany uderzył w auto i dachował w rzece w Szczyrku. “Ubezpieczenie AC nic tu nie pomoże” (wideo)
W rowie faktycznie zauważono samochody, a konkretnie dwie Tesle Model Y. Elektryczne auta znajdowały się jednak na lawecie, która odpięła się od samochodu ciężarowego.
Policjanci szybko poprosili o wyjaśnienia kierowcę auta marki Iveco. Mężczyzna pochodzący z Ukrainy powiedział, że musiał zjechać na pobocze, gdyż jadące z naprzeciwka auto wykonywało niebezpieczny manewr wyprzedzania.
W wyniku zjechania do prawej krawędzi jezdni, laweta podczepiona do Iveco odpięła się z zaczepu i stoczyła w dół. Kierowca transportował łącznie trzy sztuki samochodów marki Tesla.

Policjantom coś jednak nie dało spokoju i postanowili zbadać mężczyznę alkomatem. Badanie wykazało promil alkoholu w organizmie kierującego Iveco.
Ukrainiec będzie miał teraz spore kłopoty. Policjanci prowadzą obecnie dalsze czynności prowadzące do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia i ukarania kierowcy za jazdę pod wpływem alkoholu.

Tesla Model Y dostępna jest obecnie na polskim rynku w cenie startującej od 224 990 złotych. W zamian otrzymujemy wersję z napędem na tylne koła, która potrafi przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 6,9 sekundy i oferuje zasięg 455 kilometrów (WLTP).
> Kierowca Opla chciał staranować ciężarówkę na Zakopiance. “Jestem pijany i naćpany” (wideo)
Na szczycie cennika widnieje Tesla Model Y Performance z 534-konnym napędem pozwalającym na sprint od 0 do 100 km/h w 3,7 sekundy. Za taką wersję zapłacisz co najmniej 281 990 złotych.
Źródło: lublin112.pl / facebook KSRG OSP Borki