Poważne i tragiczne wypadki na drogach często skłaniają do dyskusji na temat bezpieczeństwa. Rozważane jest wprowadzanie nowych przepisów i ograniczeń dla kierowców.
Właśnie taka sprawa miała wpływ na nowe zapisy w prawie w australijskim stanie Australia Południowa. Od 1 grudnia 2024 roku niektórzy kierowcy będą musieli wyrobić sobie nową kategorię prawa jazdy, oznaczoną literką „U”.
Dotyczy to właścicieli aut o wysokiej mocy (ultra high-power vehicles „UHPV”). Na liście znajduje się około 200 modeli samochodów, w których stosunek mocy do masy przekracza 375 koni mechanicznych na tonę.
Każdy posiadacz takiego auta będzie musiał przejść dodatkowe szkolenie online, aby uzyskać uprawnienia. To jednak nie koniec ograniczeń, które zostaną nałożone na kierowców.
Obowiązywał będzie zakaz wyłączania systemów stabilizacji jazdy, takich jak ABS czy kontrola trakcji na drogach publicznych. Jeśli ktoś zostanie na tym przyłapany, musi się liczyć z mandatem w wysokości ponad 13 000 złotych.
Zwiększone zostaną również kary za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Wszystko to ma oczywiście zniechęcić właścicieli mocnych aut do nieprzepisowej jazdy po drogach publicznych.
Pomysł na wprowadzenie tych zmian pojawił się po tragicznym wypadku, który miał miejsce latem 2022 roku. Właściciel Lamborghini Huracana śmiertelnie potrącił wtedy spacerującą chodnikiem 15-latkę.