Polak wsiadł do Lamborghini Urusa za 2 mln zł i się załamał. “Dla mnie to szczyt żenady” (wideo)

Wydając ciężko zarobione pieniądze na nowy samochód, mamy nadzieję, że zadowoli on nas w każdej kwestii. Szczególnie wtedy, gdy jest to auto kosztujące naprawdę sporo pieniędzy.

Autor załączonego nagrania wideo miał niedawno okazję posiedzieć w nowym Lamborghini. W jego ręce trafił model Urus, który z pewnością jest marzeniem wielu miłośników motoryzacji.

Lamborghini Urus Performante
Lamborghini Urus Performante

Wydając na włoskiego SUV-a grubo ponad milion złotych, chcielibyśmy otrzymać produkt wysokiej jakości. Nie można tego jednak powiedzieć o wnętrzu Lamborghini Urusa.

Może i na zdjęciach robi ono wrażenie, ale jak widać i słychać na nagraniu, po bliższym kontakcie pojawiają się spore wątpliwości. Spasowanie i jakość materiałów pozostawia sporo do życzenia.

Lamborghini Urus S
Lamborghini Urus S

Wiele elementów skrzypi pod naciskiem, co nie powinno mieć miejsca w samochodzie za taką cenę. Oczywiście, może i podczas jazdy nie będziemy tego słyszeć, ale robi to naprawdę złe wrażenie.

Pod maską Lamborghini Urusa pracuje podwójnie turbodoładowany silnik V8 o pojemności 4.0 litrów. W obecnie oferowanych wersjach S i Performante generuje on moc 666 koni mechanicznych.

Lamborghini Urus Performante
Lamborghini Urus Performante

Taką jakość mają nowe samochody. “Właściciel Audi A6 C8 nie mógł w to uwierzyć” (wideo)

Ta druga odmiana potrafi przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 3,3 sekundy i od 0 do 200 km/h w 11,5 sekundy. Maksymalna prędkość, jaką możemy osiągnąć, to 306 km/h.