Być może pamiętasz ekipę, która przekształciła Teslę Model 3 w samochód do jazdy w ciężkim terenie. Powypadkowy egzemplarz zyskał nowe życie jako auto offroadowe.
Teraz mamy do czynienia z samochodem, w którym modyfikacje poszły jeszcze dalej. Autorzy pojazdu, który zobaczysz na załączonym nagraniu wideo, poszli na całość.
> Uratowali Teslę Model 3 przed zezłomowaniem. Uszkodzone auto stało się terenówką (wideo)
Bazą ich projektu również była Tesla Model 3. Tym razem jednak zamiast montażu terenowych kół zdecydowano się na zastosowanie ogromnych gąsienic.
Jedna z nich waży około 1300 kilogramów. Masa całego auta z osprzętem zbliżona jest teraz do 6 ton. Zgodnie z polskim prawem nie mógłbyś nim jeździć posiadając kategorię B.
> Kto powiedział, że auto na gąsienicach nie spali gumy? Wystarczy dobry diesel pod maską (wideo)
Może w aktualnym stanie Tesla Model 3 nie będzie w stanie zaimponować przyspieszeniem do 100 km/h w około 5 sekund, ale z pewnością kierowca wjedzie nią praktycznie wszędzie. Taki był zamysł podczas tworzenia „Modelu T”.