Wysokie przebiegi w samochodach supersportowych nie są czymś bardzo często spotykanym. Właściciele takich aut zazwyczaj nie kręcą nimi sporej liczby kilometrów.
Najczęściej do takich celów mają w swoim garażu inny wóz, którym zdecydowanie wygodniej i ekonomiczniej da się pokonywać długie trasy. Zdarzają się jednak pewne wyjątki.
Lamborghini Aventador SVJ Roadster używane na co dzień
Zdecydowanie można do nich zaliczyć właściciela matowego Lamborghini, które widzisz na zdjęciach. Ogłoszenie z tym egzemplarzem pojawiło się na stronie dilera aut tej włoskiej marki ulokowanego w niemieckiej Kolonii.
Jest to Lamborghini Aventador SVJ Roadster, którego nadwozie pomalowano lakierem Rosso Epona. Włosi zbudowali tylko 800 egzemplarzy tego wariantu.
Jednak tym, co najbardziej przyciąga uwagę, nie jest lakier, a liczba wyświetlająca się na ekranie wirtualnego kokpitu. Widzimy tam przebieg 42 302 kilometrów.
Należy zauważyć, że ten egzemplarz został odebrany z salonu w 2023 roku, więc właściciel ani trochę nie oszczędzał swojego Lamborghini. Jak się okazuje, można pokonywać długie trasy tego typu autem i to z niezłą częstotliwością.
Nie podano dokładnej informacji o dacie dostarczenia auta, ale nawet jeśli stało się to w styczniu 2023 roku, to właściciel musiał pokonywać średnio każdego dnia ponad 130 kilometrów. Wiąże się to oczywiście ze sporymi wydatkami na paliwo.
Wyjeździł co najmniej 120 pełnych baków benzyny
Aventador skrywa „pod maską” wolnossący silnik V12 o pojemności 6.5 litra. W wariancie SVJ generuje on moc 770 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 720 niutonometrów.
Producent deklaruje, że średnie zużycie paliwa ma wynosić 19,6 litra na 100 kilometrów. Jestem przekonany, że komputer pokładowy bardzo często pokazuje znacznie wyższe wyniki.
Przyjmijmy jednak, że podczas tych 42 000 kilometrów udało się osiągnąć średnie spalanie na poziomie 25 litrów na setkę. Mamy zatem 10 500 litrów paliwa, czyli około 117 pełnych tankowań 90-litrowego zbiornika.
Przy tego typu aucie warto wybierać wysokooktanową benzynę, jak chociażby Ultimate 102 z Arala. Aktualnie za litr w Niemczech trzeba zapłacić około 9 złotych i 20 groszy.
Właściciel Lamborghini musiał więc wydać na paliwo co najmniej 96 600 złotych na paliwo. Przyjmując oczywiście dość optymistycznie spalanie na poziomie 25 litrów. Za taką kwotę bez problemu można kupić samochód.
Mając takie auto i dostęp do niemieckich autostrad bez ograniczenia prędkości, zużycie z pewnością często było znacznie wyższe. 100 tysięcy złotych na paliwo w mniej niż rok to zatem raczej totalne minimum.
Lamborghini Aventador SVJ Roadster zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwające 2,8 sekundy, a rozpędzenie się od 0 do 200 km/h zajmuje tylko 8,6 sekundy. Prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 351 km/h.
Egzemplarz został wystawiony na sprzedaż i czeka na nowego nabywcę, który nakręci nim kolejne kilometry. Niestety, diler nie pochwalił się publicznie ceną.
Cena innych sztuk Aventadora SVJ Roadster na rynku wtórnym zaczyna się od około 3 500 000 złotych. Są też jednak ogłoszenia, na których pojawiają się kwoty rzędu 6 500 000 złotych.
Źródło: Lamborghini Köln