Z jednej strony Chevrolet Silverado Duramax wyposażony w potężną jednostką wysokoprężną V8 o mocy 365 KM i 894 Nm maksymalnego momentu obrotowego (napęd na tył / RWD), z drugiej Volkswagen Touareg V10 TDI, który dysponuje 5,0 l silnikiem z turbodoładowaniem o mocy 313 KM i 749 Nm maksymalnego momentu obrotowego (napęd na cztery koła). Jak myślisz, który z tych aut okaże się zwycięzcą w pojedynku na „przeciąganie liny”? Obejrzyj wideo poniżej.
Volkswagen Touareg
Volkswagen Touareg V10 TDI vs Chevrolet Silverado Duramax V8 – kto kogo przeciągnie?
Za to podziękujmy ekologom! Norma Euro 5 – co przez nią tracimy? [FELIETON]
Ekologia i ekolodzy. Te słowa to jedne z najczęściej ostatnio słyszanych. Właściwie wszystko kręci się wokół nich – zakaz sprzedaży żarówek 100W i 75W, blokowanie różnych inwestycji i wiele, wiele innych, tworzenie czasem absurdalnych norm mówiących jak mamy żyć.
Wszystko pięknie. Chodzi przecież o to, aby nasze dzieci w przyszłości (a nawet teraźniejszości) nie wracały do domu z „czymś” czarnym na ubraniu, żebyśmy mieli gdzie z nimi pojechać na wakacje – wypocząć, pooddychać świeżym powietrzem. Oczywistością jest to, że takie coś popieram. W zasadzie wszystkie starania naukowców, aby wszystko, co się rusza lub nie, było zielone, są całkiem interesujące. Jest to w pewnym stopniu także czynnik napędzający technologię. To jednak zbliża do pewnej dziedziny, na którą jestem wrażliwy – motoryzacji.