Switzer Performance Innovation najwyraźniej uznał, że Nissan GT-R jest po prostu za gruby i postanowił nieco odchudzić japońskiego demona prędkości. Okazało się, że tego zbędnego “tłuszczyku” było całkiem sporo, bo aż 110 kilogramów!
Dieta jest prosta – woda, warzywa, owoce i ryby wystarczyło zamontować karbonową maskę, ceramiczno-tytanowy układ wydechowy, zawieszenie firmy JRZ, hamulce AP Racing i wbrew pozorom, bardzo lekkie tylne skrzydło.