Obecnie czas przyspieszania od 0 do 100 km/h, to oprócz prędkości maksymalnej jedna z kluczowych spraw na jakie patrzymy. Grupa kilku studentów z Holandii postanowiła pokazać światu, że są w stanie zbudować elektryczny bolid i osiągnąć w nim setkę szybciej niż jakikolwiek seryjnie produkowany supersamochód.
Zadanie wydaje się być bardzo ciężkie do zrealizowania, ponieważ główne problemy w tej dziedzinie, to trakcja. Główną przewagą studenckiej maszyny nad tradycyjnymi supersamochodami to oczywiście masa, która w tym przypadku wyniosła jedynie 145 kg. Często panuje również przekonanie, że aby szybko przyspieszać trzeba mieć olbrzymią moc. Jednak pogląd ten został obalony, gdyż silnik maszyny generuje tylko 135 KM.