W ojczyźnie marki złomuje się je w tempie 30 dziennie. W Polsce możesz ocalić wyjątkowy egzemplarz za 70 tys. zł
Kto jeszcze pamięta o Saabie? W ojczyźnie marki złomuje się je w tempie 30 dziennie, 210 tygodniowo. Wkrótce mogą zniknąć jak dinozaury.