Roadster w dieslu. Jeszcze dekadę temu nikt nie myślał o takiej koncepcji. A jeśli nawet ktoś się odważył, to najprawdopodobniej spotkał się z falą ogromnej krytyki. Trudno się temu dziwić, wszakże większość osób kojarzy samochody wyposażone w silniki diesla z niezniszczalnymi wołami roboczymi pokroju modeli Skody i Volkswagena, a nie ze sportowymi autami przeznaczonymi głównie dla zamożnej klienteli.
Czasy się jednak zmieniają, a wzrastające ceny paliw zmuszają producentów do wymyślania coraz to bardziej kontrowersyjnych pomysłów. Jednym z takich jest Mercedes SLK 250 CDI. Pod maską debiutującego pod koniec zeszłego roku autka zamontowano diesla o pojemności 2,2 l i mocy 204 KM. Czy rzeczywiście jest to dobra alternatywa dla paliwożernych wariantów benzynowych? Spędziłem z tym sympatycznym autem kilka dni oraz półtora tysiąca kilometrów na polskich drogach i mogę na ten temat więcej powiedzieć.