Kilka dni, kilkaset kilometrów i dwa zapachy odświeżaczy powietrza Ambi Pur – tak w skrócie wyglądał mój poprzedni tydzień. Pora więc na krótkie podsumowanie przygody z “Absolute Arctic Ice” i “Absolute Amazon Rain”.
Znacie mnie i na pewno wiecie, że nigdy nie przepadałem za tego typu wynalazkami. Tym razem jednak muszę przyznać, że gadżet w samochodzie w postaci odświeżacza powietrza to w gruncie rzeczy bardzo dobra rzecz. Przekonałem się o tym nie tylko podczas jazdy w miejskich korkach, ale też na dłuższych dystansach.