Kto z Was nigdy nie grał w GTA? Jestem przekonany, że przynajmniej 90% społeczności urodzonej pod koniec lat 80-tych i na początku 90-tych zarwała wiele nocy, właśnie z powodu gry w Grand Theft Auto.
Gdyby płacili mi za każdą godzinę grania w GTA, dziś z pewnością aspirowałbym do listy 10 najbogatszych Polaków. I pomyśleć, że tyle godzin spędziłem przy GTA 2, 3, San Andreas; gry, które gwarantują świetną zabawę, ale nie były aż tak realistycznie.