Na targi frankfurckie w tym roku wybrałem się Toyotą Auris 2.0 D4D. Modelem, który w pierwszym momencie wydawał mi się mały autem nadającym się tylko do jazdy po mieście. Jakże się myliłem.
Wbrew pozorom Toyota Auris idealnie sprawdza się jako kompan dłuższych wypraw. Dodatkowo połączenie jej ze 125-konnym dieslem to chyba jeden z lepszych motoryzacyjnych mariaży. Silnik dopasowuje się do prowadzącego.