Dopiero co zobaczyliśmy pierwsze LaFerrari na publicznych drogach, a na słynnej niemieckiej stronie ogłoszeniowej już pojawiła się oferta sprzedaży LaFerrari.
Ferrari wypuściło zaledwie 499 egzemplarzy LaFerrari; wszystkie sprzedały się praktycznie od razu za kwotę 1.3 mln euro każdy. Model wystawiony na sprzedaż ma przejechane zaledwie 200 km i został wystawiony za 2.380.000 euro… Ktoś liczy więc na niezły zarobek.
Chyba nikt z Was nie ma wątpliwości, że LaFerrari, choć jest hybrydą, wydaje z siebie dźwięk przyprawiający o dreszcze największych przeciwników ekologicznych rozwiązań.
Pierwsze egzemplarze LaFerrari trafiły już do swoich właścicieli. Każdy z nich wydał fortunę, ale 6,3 l motor V12 połączony z jednostką elektryczną z pewnością rekompensują wydane pieniądze. Kapitalny dźwięk Ferrari LaFerrari na wideo poniżej… Miód dla uszu.
Ferrari niedawno ogłosiło, że sprzedaż LaFerrari została zakończona. Ta trwała 9 miesięcy, więc nadszedł czas, aby pierwszy egzemplarz został dostarczony do swojego właściciela. I tak też się stało – w Monako.
Nowy włoski supercar wyposażony jest w 6,3 l silnik V12 o mocy 800 KM, który został połączony z jednostką elektryczną o mocy 163 KM. Łączna moc tej konfiguracji to 963 KM i 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Auto osiąga setkę w mniej niż 3 sekundy, 200 km/h w mniej niż 7 sekund oraz 300 km/h w 15 sekund. Prędkość maksymalna to 350 km/h.
Ferrari LaFerrari zadebiutowało podczas Salonu Samochodowego w Genewie w marcu tego roku. Włoski producent ogłosił niedawno, że wyprodukuje tylko 499 egzemplarzy tego superauta, choć potencjalnych zainteresowany było ponad 1000. Dziś doszły nas słuchy, że Ferrari sprzedało wszystkie zaplanowane egzemplarze LaFerrari.
Z tych 499 egzemplarzy, 120 trafi na rynek USA. Każdy kupujący musiał wyłożyć 1,4 mln dolarów, aby stać się właścicielem LaFerrari.
Zanim opanują nas bezszelestne samochody elektryczne, cieszmy się wszystkimi walorami silników spalinowych. Bez wątpienia jednym z nich jest wspaniały dźwięk takich jednostek, który został zarejestrowany na nagraniu z testów LaFerrari na hamowni.
Za plecami kierowcy w LaFerrari pracuje potężny silnik V12 o dokładnej pojemności skokowej 6262 cm3, który jest głównym bohaterem przedstawionego nagrania. Motor wytwarza 800 KM przy 9 000 obr./min. oraz 700 Nm, gdy wał obraca się z prędkością 6 750 obr./min.
Cristiano Ronaldo – jeden z najlepszych piłkarzy na świecie, zdobywca złotej piłki oraz gracz Realu Madryt jest nie tylko świetnym sportowcem, ale również wielkim pasjonatem motoryzacji. Miesięczna pensja wynosząca około 1 000 000 euro pozwala na jazdę wieloma egzotycznymi samochodami.
Popularny CR7 w swojej kolekcji ma m.in. BMW M6, Aston Martina, dwa Mercedesy, Bentleya GT Speed, Porsche Cayenne Turbo, Rolls-Royca Phantom, Audi R8, czy Lamborghini Aventador. Wygląda na to, że podpisanie nowego kontraktu z klubem z Madrytu, Cristiano postanowił uczcić kupnem nowego supercara – Ferrari LaFerrari.
Według naszych informacji Cristiano Ronaldo za LaFerrari zapłacił 1 300 000 euro i stał się jednym z 499 właścicieli najmocniejszego Ferrari w historii.
Wszyscy czekamy na wynik LaFerrari z Nurburgring, ale na razie włoski producent nie testuje tam auta. Jednak dla spragnionych, użytkownik YouTube’a Marchettino sfilmował jak radzi sobie włoski bolid na torze Fiorano.
Jak widać Włosi chcą do perfekcji dopracować auto, aby nie było takiej sytuacji jaką chciał zatuszować McLaren. Brytyjczycy zapowiadali, że P1 bez problemu pokona „Zielone Piekło” w czasie poniżej 7 minut, ale chyba coś im nie wyszło, bo ich rezultat to ponad 7 minut i 4 sekundy. Lepsi okazali się Niemcy z 918 Spyder i czasem 6:57. A jak pójdzie LaFerrari? Czekamy.
Jak widać na wideo poniżej, Ferrari nadal rozwija model LaFerrari. Podczas ostatnich testów coś poszło nie tak, kierowca stracił panowanie nad kierownicą, a auto wylądowało w żwirze.
Obyło się bez szkód, ale zastanawiające jest zachowanie przedstawicieli Ferrari na miejscu. Zaraz po incydencie Włosi próbowali ukryć samochód przed wzrokiem ciekawskich, ale było już za późno. Wideo możecie obejrzeć poniżej.
Amalgam przygotował specjalną ofertę dla fanów Ferrari. Jeśli czujesz bliską więź z włoską marką i podoba Ci się nowe LaFerrari, masz okazję na kupno tego modelu w skali 1:8. Produkcja modeli została ograniczona do zaledwie 499 egzemplarzy; każdy egzemplarz został wykonany ręcznie i z pełną dbałością o szczegóły.
Budowa jednego modeli w skali 1:8 trwa ponoć aż 3000 godzin. To odbiło się na cenie, która wynosi bagatela 4530 euro, czyli według dzisiejszego kursu walut około 18 000 zł. Zdjęcia miniaturki możecie obejrzeć poniżej.
Niestety oglądając materiał wideo nie dowiemy się niczego w najszybszym modelu Ferrari z ust hiszpańskiego kierowcy. Możemy jedynie podziwiać jak Alonso radzi sobie za kierownicą LaFerrai i trzeba przyznać, że jest na co popatrzeć.
Dla wszystkich, co nie pamiętają danych technicznych i osiągów Ferrari LaFerrari przypominamy, że za plecami kierowcy znajduje się potężny silnik V12 o pojemności 6,3 litra. Generuje on moc na poziomie 800 KM i moment równy 700 Nm. Dodatkowo wspomaga go jednostka elektryczna o 164 KM i 270 Nm. Powoduje to, że supersamochód jest w stanie osiągnąć pierwszą setkę w czasie mniejszym niż 3 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 350 km/h.
Od premiery Ferrari LaFerrari w marcu tego roku podczas targów motoryzacyjnych w Genewie, minęło już trochę czasu, a do tej pory było raczej cicho na temat supercara z Włoch.
Pewne jest jednak, że Ferrari wciąż pracuje nad udoskonaleniem LaFerrari, co potwierdza filmik opublikowany przez naszych zagranicznych przyjaciół z GTSpirit.com. Istnieją obecnie trzy prototypy LaFerrari; ten zaprezentowany w Genewie oraz dwa zakamuflowane, które krążą po drogach publicznych i torach wyścigowych.
Ferrari zaprosiło niedawno wybraną grupę ludzi na zamkniętą prezentację nowego supersportowego modelu, który znany był wcześniej pod nazwą F150. Dziś już wiemy, że następca Enzo otrzyma nazwę… LaFerrari.
Według oficjalnych danych, Ferrari LaFerrari chowa pod maską 6,3 l silnik V12 o mocy 800 KM i 700 Nm, który współpracuje z jednostką elektryczną o mocy 163 KM. Łącznie daje to 963 KM i 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego.