Skoro sam Prezes Fiata Sergio Marchionne pomija tak ważne wydarzenie, jak IAA 2013, jest to wyraźny znak, że na stoiskach grupy Fiata wieje nudą i nie warto sobie nimi zaprzątać głowy…
I czy tak rzeczywiście jest? Jeśli dla Marchionne Alfa Romeo 4C nie robi żadnego wrażenia, a facelifting Alfy Romeo Giulietta i MiTo to tylko zwykła konieczność, może dobrze zrobił , że odpuścił Frankfurt…
Alfa Romeo zaprezentuje na zbliżającym się Salonie Motoryzacyjnym we Frankfurcie dwa nowe modele po faceliftingu – Giulietta i MiTo. Sprzedaż obu samochodów rozpocznie się w październiku.
Giulietta facelift 2014 charakteryzuje się przemodelowanym grillem, chromowanymi obwódkami świateł, nowymi światłami przeciwmgielnymi, aluminiowymi felgami w rozmiarze od 16- do 18-cali i jedną nową jednostką napędową – 2,0 l JTDM o mocy 150 KM i 380 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
O tym, że MiTo to jeden z najbardziej stylowych samochodów ostatnich kilku lat wiedzą chyba wszyscy. Dla wielu kobiet zaraz obok Mini jest to największy motoryzacyjny „must have”. Wcale się temu nie dziwię i sam chętnie odwracam się za nim na ulicy. Zresztą nie tylko ja patrzę na niego maślanym wzrokiem, ale większość przechodniów i kierowców. Jednak to, co zrobiła niejaka Louise Dear z tym (nie używam takich słów na co dzień) przesłodkim samochodem woła o pomstę do nieba.
Doskonale rozumiem, że moda rządzi się swoimi niezwykle dziwacznymi prawami i nie omija również samochodów, ale nowy trend zwany Art Car jest dla mnie nad wyraz niezrozumiała. Po BMW, Citroenie, Tesli i Force Indii przyszła kolej na tą uroczą Alfę Romeo.
Czy może być coś lepszego niż gorąca, seksowna Włoszka? Tak – Alfa Romeo MiTo. To samochód o ponad przeciętnej stylistyce; auto, za którym każdy na ulicy choć raz się obejrzy.
Jaki jest więc sens modyfikacji MiTo? Firma Magneti Marelli twierdzi, że jest i co więcej, Włosi zaprezentowali nawet własną wizję małej Alfy.
Mimo złych wiadomości, fani włoskiej Ślicznotki do końca mieli nadzieję, że na stoisku Alfy Romeo ujrzą swoją ulubienicę w ekstremalnej wersji GTA.
Słynna nazwa Quadrifoglio Verde cechująca sportowe odmiany Alfy Romeo, ponownie zagości w cennikach włoskiego koncernu. We Frankfurcie
Alfa Romeo, od zawsze uznawana jako symbol zaawansowanej technologii oraz wysokiej klasy silników, ma zaszczyt przedstawić rewolucyjny system MultiAir
Japończycy mogą już zacierać ręce. W listopadzie do brzegu ich wyspy dotrze statek, ze 150 egzemplarzami modelu Alfa Romeo MiTo Imola Edition.
Targi motoryzacyjne w Essen są bogate w wiele motoryzacyjnych „wisienek”. Znajdziemy tam modyfikacje takich tunerów jak Brabus, Steinmetz czy PPI
