Cupra wykonała dobrą robotę w ostatnich latach. Z marki, której wcześniej prawie nikt nie kojarzył, zrobili producenta zdolnego realnie konkurować nawet z napływającymi markami z Chin. Ostatnia oferta na wersję z jednostką 1.5 eTSI i automatem zwraca uwagę, bo nie mówimy o gołym egzemplarzu tylko o kompakcie, którego wyposażono między innymi w kubełkowe fotele.
Cupra Leon to jeden z najlepiej jeżdżących samochodów kompaktowych
Marka Cupra powstała jako rozwinięcie sportowych wersji SEAT-a i od ponad pięciu lat działa samodzielnie. W tym czasie zdobyła zaufanie wielu kierowców, którzy cenią świetne prowadzenie i sportowy charakter. Teraz Cupra kieruje ofertę do osób które chcą czegoś więcej, ale bez przekraczania rozsądnego budżetu.
Zobacz również
Lexus przecenia hybrydowego SUV-a do 133 800 zł. Ma o 2 cm większy prześwit niż Jaecoo 7 i równie świetne wykończenie
„Mniejsza Kia Sportage” boleśnie uderzy w MG ZS. W cenie 90 990 zł oferuje duży ekran i wysoki prześwit
Cupra Leon 1.5 150 KM w cenie najtańszej Omody 5. Tak się dziś walczy o uwagę kierowcówW promocji 2025 znalazły się Leony przecenione nawet o blisko 30 tysięcy złotych. Konfiguracja za 136 882 zł wyróżnia się tym, że mimo zastosowania podstawowego silnika 1.5 eTSI, obejmuje masę opcji z katalogu wyposażenia dodatkowego.

W takiej konfiguracji otrzymujesz praktycznie kompletnie wyposażony samochód
CUPRA Leon 1.5 eTSI 150 KM w standardzie oferuje:
- 7 głośników
- 7 poduszek powietrznych
- Felgi aluminiowe 18 cali
- Czujniki parkowania z przodu i z tyłu
- Czarną tapicerkę Dinamica
- Dwupoziomową podłogę bagażnika
- Gniazdo 230 V w bagażniku
- System multimedialny MIB3
- Oświetlenie powitalne LED
- Wnętrze CUPRA z dekorami w miedzi i ciemnym aluminium
- Isofix na tylnej kanapie i na fotelu pasażera
Jest dobrze, ale bez rewelacji. Importer i dealerzy wiedzą, że takim standardem nie da się powalczyć o klienta który rozważa chińskie oferty. Dlatego w cenie niecałych 137 tysięcy złotych dorzucają szereg elementów wyposażenia z listy opcji:
- Aktywny tempomat (ACC)
- Aktywny wyświetlacz informacyjny Medium
- Alarm z czujnikiem wnętrza
- Asystent pasa ruchu Lane Assist
- Klimatyzacja trzystrefowa z filtrem AirCare
- Elektrycznie składane i podgrzewane lusterka z pamięcią
- Kubełkowe fotele z obszyciem w kolorze miedzi
- Podgrzewana kierownica z przyciskiem trybu CUPRA
- System kontroli odstępu Front Assist
- Rozpoznawanie znaków drogowych
- Przednia szyba termoizolacyjna
- Lakier Magnetic Tech (kosztuje 3783 zł)
Jeszcze niedawno za tę konfigurację trzeba było zapłacić 166 544 zł, więc różnica jest wyraźna. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na klimatyzację trzystrefową i kubełkowe siedzenia. W samochodach z Chin takie elementy w tej cenie pojawiają się bardzo rzadko. Sportowe fotele oferują właściwie tylko Baic 5 i Forthing T-Five.

Silnik Cupry Leona zapewnia dobre osiągi oraz niskie spalanie
Motor z miękką hybrydą 1.5 eTSI pozwala przyspieszyć do 100 km/h w 8,7 sekundy i osiągnąć maksymalnie 214 km/h. Średnie zużycie paliwa wynosi od 5,3 do 5,8 litra na 100 km, co jest wynikiem nierealnym do osiągnięcia na przykład w Baicu 5 z jednostką 1.5 o mocy 177 KM. W jego przypadku można mówić o spalaniu prawie dwa razy wyższym.
Warto wspomnieć także o bagażniku. Mimo sportowego charakteru samochód oferuje 380 litrów przestrzeni, czyli więcej niż niektóre SUV-y.
Czy taniej już się nie da?
Dla jasności, omawiana cena nie jest absolutnym minimum możliwości dealerów. Jeśli klient zdecyduje się na całkowicie podstawowy egzemplarz bez dodatków i tylko ze standardowym wyposażeniem, to w przeszłości pojawiały się oferty za około 109 tysięcy złotych. Niecałe 137 tysięcy złotych to cena za wersję niemal kompletną, do której niewiele już można dołożyć.
Źródło: motofilm.pl



