Dacii Logan już nie kupisz, ale tego sedana Citroena jeszcze tak. Ma doskonały stosunek ceny do jakości

Na rynku nowych aut wciąż można znaleźć sedany, które nie kosztują fortuny, a dużo dają. Citroen C4 X to przykład, że da się połączyć prostotę z wygodą bez przepłacania.

Od maja 2022 roku w Polsce nie da się już kupić Dacii Logan. Niektórzy żałują, bo to był prosty i tani samochód, więc szukają alternatyw. O propozycjach w cenie pierwszych Loganów za 20 tys. zł można zapomnieć, ale jest model, który oferuje bardzo dobry stosunek ceny do jakości i wciąż da się go kupić tanio. Do tego ma wyższy prześwit – 16,5 cm zamiast 14,5 cm jak w ostatnim Loganie.

To jeden z najtańszych i najbardziej ekonomicznych sedanów na rynku

Za Loganem właściwie nie ma co płakać. Chyba że ktoś tęskni za prostym wykonaniem i ręczną skrzynią biegów. Dziś świat się zmienił, a nawet osoby szukające tanich samochodów chcą mieć odrobinę komfortu. Klimatyzacja i automatyczna skrzynia biegów to już standard, ale Citroen C4 X nawet w podstawowej wersji oferuje znacznie więcej.

W Polsce C4 X występuje w czterech wersjach wyposażenia: You, Plus, Max i Business. Najtańsza kosztuje od 103 tys. zł, choć dla większości oczywiste jest, że to nie jest ostateczna cena. Kto był w salonie Citroena, ten wie, że sprzedawcy potrafią dać duże rabaty. U dealerów można znaleźć kilka egzemplarzy w cenach około 95 tys. zł. Kilka miesięcy takie auto dało się kupić nawet za 83,5 tys. zł. Co dostajemy za te pieniądze? Oto najważniejsze elementy wyposażenia:

  • przednie światła LED
  • centralny ekran dotykowy 10 cali
  • cyfrowy zestaw wskaźników 5,5 cala
  • Apple CarPlay i Android Auto
  • regulowane fotele kierowcy i pasażera
  • skórzaną kierownicę
  • zawieszenie Citroen Advanced Comfort
  • czujniki parkowania
  • automatyczną klimatyzację
  • komplet systemów bezpieczeństwa
  • elektrycznie sterowane szyby

Jeśli znajdziesz odpowiedni dla siebie egzemplarz na placu, to z dużym prawdopodobieństwem będzie on miał pakiet zimowy. Dealerzy praktycznie zawsze go zamawiają, bo jest niedrogi, a dodaje podgrzewane fotele i kierownicę.

Citroen C4 X - bagażnik, fot. Citroen
Citroen C4 X – bagażnik, fot. Citroen

Citroen pali znacznie mniej niż Dacia Logan

Pierwsze Logany dostępne na rynku spalały naprawdę sporo paliwa. Proste silniki benzynowe były niezawodne, ale potrafiły zużywać nawet 9–10 litrów na 100 km. W Citroenie najtańszy wariant to hybryda o mocy 145 KM oparta na silniku 1.2. Średnie zużycie paliwa wynosi 4,7 litra na 100 km, a emisja CO₂ to 107 g/km. Auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,1 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 210 km/h.

Dacia Logan w wersji sedan miała 510 litrów bagażnika. Dokładnie tyle samo oferuje C4 X, choć francuski model jest o 20 cm dłuższy. W praktyce oznacza to więcej miejsca dla pasażerów.

Citroen C4 X - bok, fot. Citroen
Citroen C4 X – bok, fot. Citroen

W ostatnich miesiącach Citroen wypada też dobrze pod względem gwarancji. Po tym jak chińskie marki zaczęły oferować 7 lat ochrony, Francuzi wydłużyli wsparcie do 8 lat. Warunkiem jest oczywiście serwisowanie samochodu w ASO.

A może jednak chiński Logan?

Chińskie marki pojawiły się u nas głównie z SUV-ami, ale nie tylko. Przykładem jest Dongfeng Shine, który kosztuje 99 900 zł. Ma prawie 200-konny silnik benzynowy, ale spala znacznie więcej paliwa. Trzeba też brać poprawkę na to, że chińscy producenci często zawyżają moce swoich aut. W tym przypadku również tak jest, bo przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 10,6 sekundy, czyli wyraźnie dłużej niż w Citroenie.

Źródło: motofilm.pl