Najnowsze wyniki sprzedaży za październik nie pozostawiają złudzeń. MG zaczyna wyprzedzać uznanych graczy. Model HS pokonuje Toyotę C-HR, Volkswagena T-Roca, a nawet Hyundaia Tucsona. Do pełnego sukcesu brakuje jednak jeszcze kilkuset sprzedanych egzemplarzy więcej.
Chińskie MG HS idzie jak burza
Model HS z liczbą 1030 zarejestrowanych egzemplarzy w październiku 2025 roku zajął 6 miejsce w rankingu najczęściej kupowanych samochodów. To jedyny chiński model w pierwszej dziesiątce i jeden z nielicznych, które realnie konkurują z najpopularniejszymi.
Zobacz również
Lexus przecenia hybrydowego SUV-a do 133 800 zł. Ma o 2 cm większy prześwit niż Jaecoo 7 i równie świetne wykończenie
„Mniejsza Kia Sportage” boleśnie uderzy w MG ZS. W cenie 90 990 zł oferuje duży ekran i wysoki prześwit
Cupra Leon 1.5 150 KM w cenie najtańszej Omody 5. Tak się dziś walczy o uwagę kierowców
Jakie samochody chiński HS wyprzedził? Toyota sprzedała o 10 sztuk C-HR mniej. Tucson znalazł 946 nabywców. MG wyjeżdżało z salonów częściej niż tańsza Toyota Yaris z wynikiem 880 sprzedanych aut. Niewiele brakuje im nawet do Toyoty RAV4, która w tym samym czasie trafiła do 1076 klientów.
Czym MG przekonuje polskich kierowców
Biorąc pod uwagę agresywną politykę cenową MG, takie wyniki nie są zaskoczeniem. HS to przyzwoicie wykończony i dobrze wyposażony SUV, którego w podstawie można kupić już za 99 990 zł. Jeden z dealerów oferuje wariant Excite z 170-konnym silnikiem 1.5 właśnie w tej cenie. Wyposażenie obejmuje między innymi:
- Reflektory LED z regulacją wysokości
- Tylne światła LED
- Felgi aluminiowe 19 cali
- Kierownicę obszytą skórą
- Ekran multimedialny 12,3 cala
- Wirtualny kokpit 12,3 cala
- Nawigację
- Apple CarPlay i Android Auto
- Tempomat
- Filtr powietrza PM2.5
- Tylne czujniki parkowania
- Kamerę cofania HD
Do tego dochodzi 4655 mm długości i bagażnik o pojemności 507 litrów. Całość jest objęta 7-letnią gwarancją.

Ale Kii Sportage nie dogonił i szybko tego nie zrobi
Prawdziwym liderem sprzedaży SUV-ów w Polsce pozostaje Kia Sportage z wynikiem 1359 rejestracji w tym samym miesiącu. Na pewno pomogła temu wyprzedaż aut sprzed liftingu, bo nową wersję poznaliśmy na początku września.
Wycofywany model można było kupić w hybrydowej odmianie Anniversary o mocy 210 KM nawet za 139 900 zł. Tapicerka materiałowo skórzana, przyciemnione elementy nadwozia, podsufitka w ciemnym kolorze i podwójny ekran 12,3 cala tworzyły zestaw, który mocno kusił klientów.

Jeszcze większe zamieszanie zrobiły oferty, gdzie Sportage w wersji M + Smart z silnikiem 1.6 T-GDI 150 KM kosztował 112–115 tys. zł. W tej cenie klient dostawał komplet systemów bezpieczeństwa, pełne LED-y, kamerę cofania, relingi dachowe, felgi 17 cali i oczywiście 7-letnią gwarancję, która przez lata zdążyła zyskać zaufanie kierowców.
MG rośnie szybko, ale zaufania nie buduje się w rok
Kia pracowała na swoją pozycję latami i to procentuje. MG zdobywa klientów, ale nadal odczuwa problemy związane chociażby z dostępnością części. To nie tylko kwestia tej marki, ale w jej przypadku jest to bardziej zauważalne.
Z drugiej strony MG potrafi mocno zaskoczyć obniżkami cen. W grudniu ubiegłego roku zaskoczyli wszystkich rabatem na hybrydowego MG3. Jeśli podobny manewr wykonają przy HS, zejście w okolice 90 tys. zł nie jest nierealne. A to mogłoby znacząco zmienić układ sił w tabeli sprzedaży, szczególnie że europejskie SUV-y nadal potrafią kosztować znacznie więcej w podobnej konfiguracji.
Źródło: motofilm.pl



