Hybrydowy SUV klasy premium za 108 tys. zł? Nic dziwnego, że sprzedaż wystrzeliła

Jeszcze chwilę temu Alfa Romeo balansowała na granicy rynkowego niebytu. Plotki o możliwym zamknięciu marki, spadająca sprzedaż, brak realnych hitów – wszystko to sprawiało, że wielu skreślało Włochów z listy poważnych graczy. Sam się zastanawiałem, czy marka, która niegdyś potrafiła rozpalać emocje, nie stanie się kolejną legendą, którą będziemy wspominać z nostalgią. Dziś sytuacja wygląda diametralnie inaczej.

Wystarczy rzucić okiem na najnowsze statystyki sprzedażyAlfa Romeo odnotowała 49-procentowy wzrost w pierwszym półroczu. To nie przypadek ani chwilowy wyskok. Rynek odpowiada, kiedy dostaje coś ciekawego, rozsądnie wycenionego i dobrze zapakowanego. A tym właśnie jest Junior – nowy SUV segmentu premium, którego z przebiegiem zaledwie 900 km od dilera można kupić za… 108 500 zł.

Alfa Romeo Junior - oferta za 108 tys. zł, fot. motofilm.pl
Alfa Romeo Junior – oferta za 108 tys. zł, fot. motofilm.pl

Cena, która robi różnicę

Z salonu można dziś wyjechać tegoroczną Alfą Romeo Junior za 108 500 zł – cena katalogowa wynosiła 133 700 zł, więc zniżka jest konkretna. Mówimy o aucie z przebiegiem… 999 km. To praktycznie nówka, której silnik dopiero co się ułożył. Sam miałbym dylemat, czy dopłacać do fabrycznie nowego egzemplarza jeszcze 7 tysięcy (egzemplarz z 0 km przebiegiem kosztuje po rabatach 115 tys. zł), skoro z tym lekkim przebiegiem można mieć niemal to samo – za znacznie mniej. Dla mnie to prosta kalkulacja.

Alfa Romeo Junior - przód
Alfa Romeo Junior – przód

Co ciekawe, ten Junior kosztuje mniej niż niektóre auta z zupełnie innej ligi – weźmy na przykład Omodę 5, która startuje wyżej. A przecież tu mamy 136-konny napęd hybrydowy, zużycie średnio 4,9 litra, i to nie w wersji “gołej”, tylko w bardzo dobrze wyposażonej. Standard obejmuje m.in. klimatyzację, nowoczesny cyfrowy zestaw wskaźników o przekątnej 10,25 cala, czujniki parkowania, asystentów bezpieczeństwa i kilka innych dodatków, które u konkurencji potrafią kosztować ekstra.

Zobacz także: Europejski SUV potaniał w rok o 50 tys. zł. Pod maską 1.5, które realnie pali 4 litry

2024 Alfa Romeo Junior
Alfa Romeo Junior (2024) – tył, fot. Alfa Romeo

Ciekawa stylistyka, duży bagażnik i rozsądek

Junior to niewielki SUV, ale nie dajcie się zwieść jego atrakcyjnej sylwetce – funkcjonalność to jedna z jego mocniejszych stron. Bagażnik o pojemności 415 litrów to wynik, który zawstydza niejednego rywala – i to z wyższej półki. Dla porównania, Lexus LBX oferuje mniej, a kosztuje wyraźnie więcej. Alfa pokazała, że rozmiar to nie wszystko – liczy się sposób wykorzystania przestrzeni. I trzeba przyznać, że tu ją wykorzystano naprawdę nieźle.

2024 Alfa Romeo Junior
Alfa Romeo Junior (2024) – wnętrze, fot. Alfa Romeo

Alfa się nie poddaje

Alfa Romeo wraca do gry. Nie sentymentem, nie legendą, ale konkretem – w postaci SUV-a, który ma sens w każdej linii cennika. Oczywiście, nie jest to oferta dla każdego. Ale dla kogoś, kto chce czegoś więcej niż chińska nowość z salonu i szuka marki z historią. Junior może być bardzo sensownym wyborem. Jasne – gwarancja to 5 lat, nie 7, ale z limitem aż do 200 tys. km, a nie 150 jak u wielu producentów z Azji. I to też ma znaczenie, jeśli planujesz jeździć autem nie tylko do sklepu po bułki.

Zobacz także: „Polska” Alfa Romeo bez Diesla, ale nie musisz szukać gdzie indziej. Oto dwie opcje SUV-ów tej marki

Źródło: motofilm.pl