Za cenę bazowej Skody Kodiaq możesz mieć luksusową terenówkę BYD-a z zużyciem paliwa 7,8 l/100 km

Jaki samochód możesz kupić za niecałe 180 tys. zł? Możesz na przykład wyjechać z salonu nową Skodą Kodiaq w bazowej wersji 1.5 TSI mHEV za 178 150 zł. Możesz też sprowadzić z Chin luksusowego BYD-a Leoparda 5, który „na gotowo po wszystkich opłatach” kosztuje… 177 tys. zł. Podczas gdy od Czechów dostaniesz po prostu rodzinnego SUV-a, Leopard 5 to luksusowy pojazd terenowy na ramie o mocy 680 KM.

W Polsce jeszcze niedostępny

BYD działa oficjalnie w Polsce, ale na razie koncentruje się głównie na popularnych SUV-ach, które są uwielbiane przez rodaków. Tymczasem w Chinach oferta BYD-a jest znacznie szersza i obejmuje m.in. Leoparda 5. Czy to oznacza, że Polak może o nim zapomnieć? Oczywiście, że nie. Powstało wiele firm zajmujących się sprowadzaniem aut niedostępnych w Polsce. Jedna z nich oferuje Leoparda 5 „na gotowo po wszystkich opłatach” za 177 tys. zł. Dodajmy, że chodzi o fabrycznie nowy pojazd. Można więc sobie wybrać nawet kolor.

BYD Leopard 5 - oferta firmy na sprowadzenie pojazdu, fot. motofilm.pl
BYD Leopard 5 – oferta firmy na sprowadzenie pojazdu, fot. motofilm.pl

Co dostaniesz w tej cenie?

Auto, które widzisz na zdjęciach, mierzy dokładnie 4890 mm długości, 1970 mm szerokości i 1920 mm wysokości. Dla porównania Kodiaq ma 4758 mm długości i 1864 mm szerokości – choć uchodzi za „spore” auto, to przy tej chińskiej terenówce wygląda na małe.

BYD Leopard 5 - bok, fot. BYD
BYD Leopard 5 – bok, fot. BYD

Jednak co najlepsze, pod maską nie kryje się paliwożerna jednostka benzynowa. Leopard 5 ma układ hybrydowy typu plug-in o mocy 680 KM i umożliwia przejechanie nawet 100 km na prądzie (łączny zasięg wynosi 1200 km). Według danych producenta średnie zużycie paliwa to 7,8 l/100 km przy rozładowanej baterii. Pierwsza setka? W 4,8 sekundy, czyli mniej więcej tak samo jak Cupra Formentor VZ.

Tańszej luksusowej terenówki na ramie nie dostaniesz

BYD Leopard 5 w terenie sprawdzi się znacznie lepiej niż Skoda. Jego konstrukcja oparta na ramie i prześwit wynoszący aż 310 mm sprawiają, że poradzi sobie praktycznie na każdej nieutwardzonej drodze. Dodatkowo kąty natarcia, zejścia i rampowy wynoszą odpowiednio 39, 35 i 27 stopni.

BYD Leopard 5 - przód, fot. CNC
BYD Leopard 5 – przód, fot. CNC
BYD Leopard 5 w salonie, fot. CNC
BYD Leopard 5 w salonie, fot. CNC

Mimo świetnych właściwości terenowych, w kabinie Leoparda 5 panuje prawdziwy luksus. Znajdziesz tu 50-calowy ekran AR-HUD oraz 18 głośników marki Devialet. Pięć dorosłych osób wygodnie usiądzie na skórzanych fotelach.

Najtańsza oficjalnie oferowana chińska terenówka innej marki jest sporo droższa

Może być tak, że nie do końca jesteś przekonany do sprowadzania samochodu z Chin. Rozumiem, że trudno się przełamać, a ja nie zamierzam do tego zachęcać. Znam jednak alternatywę, która jest dostępna oficjalnie w Polsce od niedawna. To Baic BJ60, który ma konkurować z Toyotą Land Cruiser. To również rasowy samochód terenowy z konstrukcją ramową, ale musisz przygotować minimum 259 tys. zł. Za to gwarancja obowiązuje na terenie Polski. W przypadku sprowadzonego BYD-a nie masz żadnego wsparcia – chyba, że odeślesz go z powrotem do Chin. Same naprawy w Polsce będą też bardziej czasochłonne, bo części do niego w Europie oczywiście nie ma.

Źródło: motofilm.pl

BYD Leopard 5 - wnętrze, fot. Facebook (Prima)
BYD Leopard 5 – wnętrze, fot. Facebook (Prima)