Fiat Panda to po cichu najtańszy nowy samochód spalinowy w Polsce. Z salonu wyjedziesz za 60 756 zł

Wiele osób szukających nowego auta już nawet nie bierze pod uwagę Fiata. Decyzje zakupowe najczęściej krążą wokół budżetowych marek, takich jak Dacia czy MG. Bardziej zorientowani klienci odwiedzają także salony Mitsubishi, licząc na ostatnie sztuki Space Stara. Mało kto zdaje sobie sprawę, że na placach dealerów Fiata w całej Polsce wciąż można znaleźć Pandy – i to aktualnie najtaniej spośród wszystkich nowych aut.

Ostatnie sztuki u dealerów w całym kraju

Wyprzedaż rocznika w Fiacie jeszcze trwa. Kilka lat temu byłoby to nie do pomyślenia – każdy, kto szukał taniego auta, w pierwszej kolejności kierował się do Fiata. Dziś niewiele osób o tej włoskiej marce pamięta. Tymczasem na placach dealerów czeka co najmniej 10 egzemplarzy w cenach od 60 756 zł do 63 000 zł. Co ciekawe, najtańsze Sandero ze stocku jest droższe – kosztuje 61 300 zł. Z kolei Mitsubishi Space Star przez chwilę było dostępne za 59 900 zł, ale szybko się wyprzedało i teraz ceny startują od 62 990 zł. Panda stała się więc po cichu najtańszym nowym samochodem spalinowym w Polsce.

Fiat Panda - wersja bazowa - tył, fot. Fiat
Fiat Panda – wersja bazowa – tył, fot. Fiat

Co oferuje w cenie 60 756 zł?

Najtańsza dostępna Panda prezentuje się całkiem przyjemnie dla oka. Pomalowana żółtym lakierem od razu przyciąga uwagę i budzi sympatię. Dodatkowo, nie będzie się nagrzewać tak, jak choćby egzemplarz z czarnym kolorem. Jednak kluczowe dla użytkownika są koszty eksploatacji, a te wypadają rozsądnie. Silnik 1.0 z technologią miękkiej hybrydy zużywa średnio 6 litrów na 100 km, a w trasie można zejść nawet do 4,8 litra. Sandero z instalacją LPG będzie tańsze w użytkowaniu, ale benzynowa wersja spali podobne ilości paliwa. Space Star też nie wyróżnia się na tym tle.

Panda z 2024 roku ma również całkiem niezłe wyposażenie w tej cenie, ale tylko w zakresie systemów zwiększających bezpieczeństwo oraz udogodnień poprawiających komfort podróżowania. Na pokładzie znajdziemy klimatyzację, gniazdo 12V (żeby podłączyć lodówkę), aktywny system utrzymania pasa ruchu, komplet poduszek powietrznych, a nawet czujniki parkowania. Szkoda, że nie ma ekranu dotykowego, ale niektórzy wręcz cenią sobie jego brak. Oznacza to jednak, że fabrycznego radia też nie ma – trzeba je dokupić we własnym zakresie. Na szczęście miejsce na nie jest przewidziane, a całkiem przyzwoite radio można kupić już za 200-300 zł. Nie każdy oczywiście słucha muzyki w samochodzie, więc dla wielu nie będzie to żadna wada. Obsługa wszystkich innych funkcji jest za to bardzo intuicyjna, dzięki dużym, klasycznym przyciskom – nawet na kierownicy.

Fiat Panda - wersja bazowa - wnętrze, fot. Fiat
Fiat Panda – wersja bazowa – wnętrze, fot. Fiat

Dlaczego warto wybrać Pandę? Największy prześwit w klasie

Największą zaletą Pandy na tle konkurencji jest jej prześwit – 165 mm sprawia, że auto stoi wysoko nad ziemią, co ułatwia pokonywanie krawężników i zmniejsza ryzyko uszkodzenia podwozia. Dla porównania, Sandero ma tylko 133 mm, a Space Star 150 mm prześwitu. Jeśli zamierzasz jeździć po leśnych drogach lub nierównym terenie, wybór staje się oczywisty.

Fiat Panda - wersja bazowa - bok, fot. Fiat
Fiat Panda – wersja bazowa – bok, fot. Fiat

Pod względem pojemności bagażnika Panda wypada za to najsłabiej – oferuje 225 litrów. Dla porównania, Space Star mieści 238 litrów, a Sandero aż 320 litrów. W praktyce jednak większość użytkowników wykorzystuje te auta głównie do przewożenia zakupów, więc pojemność kufra rzadko bywa kluczowym czynnikiem przy wyborze.

Czy można taniej wyjechać z salonu nowym samochodem? Tak, ale elektrykiem

Jeśli nie wykluczasz samochodu elektrycznego, to najtańszą opcją na rynku jest Dacia Spring. To mniejszy model od Pandy, ale dzięki maksymalnej dotacji 40 tys. zł można go kupić już za 36 900 zł. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli planujesz dalsze wyjazdy, Panda będzie nieporównywalnie lepiej się spisywać. Spring w realnych warunkach przejedzie 150-200 km, a szybkie ładowanie zajmuje co najmniej godzinę. Panda z kolei ma 38-litrowy bak, co pozwala przejechać około 600 km bez tankowania – a uzupełnienie paliwa zajmuje minutę.

Jeśli szukasz najtańszego nowego samochodu z salonu i zależy Ci na uniwersalności, Fiat Panda może być rzeczywiście najlepszą opcją.

Źródło: motofilm.pl

Fiat Panda - wersja bazowa - oferta, fot. motofilm.pl
Oferta na bazowego Fiata Pandę – 60 756 zł, fot. motofilm.pl