Z „800 Plus” opłacisz ratę wynajmu praktycznego miejskiego elektryka i jeszcze zostanie na ładowanie. Jeśli masz JDG

Każdy, kto ma dziecko w wieku do 18 lat, otrzymuje świadczenie „800 Plus”. Na co można przeznaczyć pieniądze z programu wsparcia dla polskich rodzin? Odpowiedzialny rodzic przeznaczy je na wydatki związane z wychowaniem dziecka. Jeśli wozisz swoje dziecko do szkoły, a potem na różne zajęcia pozalekcyjne, wynajem samochodu elektrycznego śmiało może być takim wydatkiem. Fajnego miejskiego elektryka można wyrwać dzisiaj z bardzo rozsądną ratą. Zostanie jeszcze na ładowanie – i to niemała kwota.

Nowy rodzinny Citroen spełni oczekiwania większości kierowców w mieście

Co oferuje e-C3 Aircross? To całkowicie nowe auto elektryczne, które zostało wyposażone w silnik elektryczny o mocy 113 KM i baterię o pojemności 44 kWh. W praktyce mówimy o całkiem żwawym modelu z czasem przyspieszenia do pierwszej setki na poziomie 11 sekund, który pozwala na przejechanie około 320 km według WLTP.

Choć mierzy 4015 mm długości, oferuje możliwość przewiezienia 5 osób oraz 310 litrów bagaży. Prędkość maksymalna została ustalona na 135 km/h – wyrwiesz się więc za miasto, ale nie ma to sensu. Nie chodzi nawet o prędkość, ale o zużycie energii przy tej prędkości. Niektóre testy wykazały, że zasięg e-C3 nie wyniesie więcej niż 180-200 km na autostradzie. Moc ładowania to średnio około 60-70 kW – więc też daleko od deklarowanych 100 kW. Wybierając C3 Aircross, weź to pod uwagę, żeby się później nie rozczarować.

2024 Citroen e-C3
Citroen e-C3 (2024)- tył, fot. Citroen

Jeśli chodzi o wyposażenie, to będziesz bardzo zaskoczony. Auto w bazowej wersji oferuje niemal wszystko, co potrzebne do komfortowego przemieszczania się po mieście. Posiada kamerę cofania, porty USB-C, ładowarkę indukcyjną, 10,25-calowy ekran dotykowy, bezprzewodowy Apple CarPlay/Android Auto, automatyczną klimatyzację, a także kierownicę obszytą sztuczną skórą.

2024 Citroen e-C3
Citroen e-C3 – wnętrze (2024), fot. Citroen

Ile to kosztuje?

Na moją skrzynkę mailową od jednego z czytelników trafiła oferta wynajmu od dealera. Otóż oferuje on takie auto za 453 zł netto miesięcznie (558 zł brutto miesięcznie) z 0 zł wpłaty własnej przy umowie na 24 miesiące. W praktyce trzeba wykonać przelew na 36 900 zł brutto, ale całość tych pieniędzy odzyskujemy w ramach programu dopłat „NaszeAuto”. Z „800 Plus” zostaje więc jeszcze 242 zł, które można przeznaczyć na około 240 kWh (ładując z domu). Średnie zużycie energii e-C3 to około 16,4 kWh na 100 km.

Citroen e-C3 - oferta na raty, fot. motofilm.pl
Citroen e-C3 – oferta na raty, fot. motofilm.pl

Istnieją oczywiście pewne haczyki. Żeby się załapać, trzeba mieć zarejestrowaną jednoosobową działalność gospodarczą. Inna sprawa, że takie JDG może założyć każdy – nawet jeśli ma zatrudnienie. I to bez wychodzenia z domu – przez Internet. Przez cały okres wynajmu limit przebiegu wynosi też 40 tys. km – choć można negocjować jego zwiększenie.

A ile normalnie kosztuje elektryczny Citroen e-C3? Gdybyś jednak nie posiadał firmy i wzbraniał się przed jej założeniem, możesz kupić auto za gotówkę. Dopłata z programu może wynieść nawet 40 tys. zł. Więc przy cenie 107 950 zł wyjedziesz nim z salonu za 67 950 zł. Oczywiście tę kwotę też można skredytować. Nawet sprawdziłem, ile wynosiłaby taka pożyczka w banku przy oprocentowaniu 8,9% (taką oferuje dla swoich klientów mBank). Otóż przy założeniu scenariusza spłaty przez 120 miesięcy mówimy o miesięcznej racie w wysokości 856 zł. Do 800 Plus trzeba dorzucić 56 zł – na ładowanie nic już nie zostaje. Warto jednak dodać, że pełne naładowanie z domu (pełny akumulator) kosztuje około 40-44 zł – w zależności od taryfy. Nie jest to więc jakiś kosmos. I nie ma żadnych limitów.

Źródło: motofilm.pl

To takie „hiszpańskie Audi RS6”, ale nie boli w utrzymaniu. 90 tys. zł i bierzesz jak stoi od pierwszego właściciela