Polski dealer MG pozamiatał wszystkich własną promocją na HS-a. Wiedzą, że taki SUV szybko się sprzeda, więc już założyli mu kokardkę

Cena katalogowa, a rzeczywista cena transakcji to dwie zupełnie różne sprawy. Choć niektórym może się wydawać, że bazowe MG HS za 117 900 zł to już oferta tak atrakcyjna, że wręcz nie wypada się targować, to w rzeczywistości możliwości negocjacyjne są spore. Przykład dealera z Gdańska pokazuje, że cena może spaść nie tylko do promocyjnych 109 900 zł, ale również znacznie niżej.

Nowy MG HS w cenie starego HS

Kiedy MG weszło na rynek z pierwszym HS-em, jego cena wynosiła 103 900 zł. Dziś, trójmiejski dealer MG życzy sobie dokładnie tyle za biały egzemplarz w wersji Excite z manualną skrzynią biegów i benzynowym silnikiem 1.5 o mocy 172 KM. Normalna cena to 117 900 zł, więc obniżka wynosi aż 14 000 zł.

To oferta niemal bezkonkurencyjna. Na rynku nie ma drugiego tak ładnego SUV-a w tej cenie – nawet z Chin. Konkurencyjną Omodę 5 najtaniej można wyrwać za 107 900 zł – czyli wciąż o 4 000 zł więcej. Dealer Plichty doskonale zdaje sobie sprawę, że auto sprzeda się błyskawicznie. Dlatego już teraz założył mu kokardkę, którą zwykle przypina się tuż przed wydaniem samochodu. W tym przypadku nikt nie będzie patrzył na to, że to manual – cena przysłania wszystko.

Na marginesie – u tego dealera zrealizowałem dwie transakcje: na Cuprę Atecę, którą testowałem na dystansie 50 tys. km, oraz na Forda Pumę. Nie mówię o tym, żeby Was zachęcić, ale dlatego, że głównym moim kryterium była jak najniższa cena. Plichta w obu przypadkach zaoferował mi najniższe oferty na te modele.

MG HS Excite - tył, fot. Plichta
MG HS Excite – tył, fot. Plichta

Co ważne, to wcale nie jest „golas”. MG HS w tej wersji jest dobrze wyposażone. Znajdziesz tu komplet systemów bezpieczeństwa, asystentów kierowcy, alarm, czujniki parkowania z tyłu, 12,3-calowy ekran dotykowy, 19-calowe felgi aluminiowe, kamerę cofania, skórzaną kierownicę, automatyczną klimatyzację, a nawet wbudowaną nawigację. Do tego reflektory LED, także z tyłu. Czego chcieć więcej? Może podgrzewanych siedzeń, bo tego rzeczywiście brakuje.

Oczywiście, wiele osób może narzekać na brak automatycznej skrzyni biegów, ale wciąż jest spora grupa kierowców, którzy nie potrafią przestawić się na automat i wolą manual. Dlatego MG ciągle oferuje taką wersję.

MG HS Excite - wnętrze, fot. Plichta
MG HS Excite – wnętrze, fot. Plichta

Alternatywa na SUV-a, ale nie z Chin?

Jeśli szukasz SUV-a o podobnych rozmiarach, a właściwie z większym bagażnikiem, warto rozważyć nową Dacię Bigster. Najtańsza wersja, nawet katalogowo, kosztuje 99 900 zł, a bagażnik jest większy o prawie 200 litrów (702 litry w porównaniu do 507 w MG). Dacia również zadbała o wyposażenie, ale w podstawie oferuje dużo słabszy silnik TCe o mocy 140 KM. Za wersję z napędem na cztery koła lub 155-konną hybrydę trzeba zapłacić odpowiednio 117 900 zł i 124 000 zł. Dodatkowo, na Bigstera trzeba poczekać – nawet do późnej wiosny, podczas gdy MG jest dostępne od ręki.

Źródło: motofilm.pl, fot. Plichta

MG HS - oferta Plichty, fot. motofilm.pl
MG HS – oferta Plichty, fot. motofilm.pl