Nowa Cupra Leon tańsza od przecenionego MG HS. To już nie życzenie, a cieplutka oferta dealera z Katowic na egzemplarz „do produkcji”

Nie tylko Cupra jako importer, ale również dealerzy w ostatnich tygodniach mocno działają w kwestii upustów na swoje modele. Jest to efektem tego, że naprawdę poczuli oddech na plecach marek z Chin. Hiszpanie rabatują samochody do poziomów, o których jeszcze do niedawna można było tylko pomarzyć. Cupra Leon 1.5 TSI o mocy 150 KM wychodzi taniej o 900 złotych niż nawet przecenione MG HS! Jeśli interesowałeś się tym modelem, to z pewnością wiesz, o jaką kwotę chodzi.

Cupra Leon z mocnym silnikiem i manualną skrzynią biegów w sensacyjnie niskiej cenie

109 000 złotych. Dokładnie tyle życzy sobie katowicki dealer Cupry za Leona 1.5 TSI o mocy 150 KM i manualną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach (MG HS po rabacie kosztuje 109 900 złotych). W tym przypadku nawet nie chodzi o wyprzedaż rocznika – oferta dotyczy modelu w lakierze Fiord Blue, na którego trzeba będzie poczekać od 2 do 4 miesięcy. Będzie to bowiem świeżo wyprodukowany egzemplarz.

Cupra Leon 1.5 TSI 150 KM - konfigurator - tył, fot. motofilm.pl
Cupra Leon 1.5 TSI 150 KM – konfigurator – tył, fot. motofilm.pl

Jego katalogowa cena to 135 600 złotych, więc rabat udzielony przez dealera wynosi aż 26 600 złotych. Czy są tutaj jakieś haczyki? Dokładnie przestudiowałem wyposażenie tego egzemplarza. Samochód stoi na sporych 18-calowych felgach aluminiowych, posiada automatyczną trzystrefową klimatyzację, wirtualny kokpit, 12,9-calowy ekran systemu multimedialnego z Full Link, pełne oświetlenie LED oraz czujniki parkowania z przodu i z tyłu. Brakuje kamery cofania, podgrzewanych siedzeń i elektrycznie sterowanej klapy bagażnika – ale umówmy się, to można przeboleć. Dla niektórych nie do zaakceptowania stanie się manualna skrzynia biegów – w szczególności dla osób, które mieszkają w mieście.

Na osiągi nikt za to nie będzie narzekał. Choć 1,5-litrowa jednostka TSI nie jest demonem prędkości, to i tak pozwala na przyspieszenie do pierwszej setki w czasie 8,7 sekundy. Prędkość maksymalna też jest odpowiednia na niemieckie autostrady – wynosi 214 km/h. A jeśli już przy autostradach jesteśmy, to Cupra Leon oferuje 380 litrów pojemności bagażnika, które w zupełności wystarczą na zapakowanie całej rodziny na tygodniowe wakacje. Ekonomia też jest na przyzwoitym poziomie. Nawet w testowanym przeze mnie podwyższonym Taigo z tym samym silnikiem średnio było to 8 litrów na 100 km. Tutaj, za sprawą lepszej aerodynamiki, realnie należy spodziewać się 7,5 litra. Przy 120 km/h powinno to być 6,6 litra.

Cupra Leon 1.5 TSI 150 KM - konfigurator - wnętrze, fot. motofilm.pl
Cupra Leon 1.5 TSI 150 KM – konfigurator – wnętrze, fot. motofilm.pl

Oferta dotyczy modelu po liftingu

W sieci pojawia się wiele dobrych cen na Leony, ale często dotyczą one egzemplarzy sprzed liftingu. W tym przypadku jest to polift, który obejmuje szereg istotnych zmian. Są to między innymi nowe, efektywniejsze reflektory, pasek LED z podświetlanym logo Cupry na tylnej klapie bagażnika oraz kilka zmian technicznych, dających większą radość z prowadzenia. Szerzej o wszystkich zmianach pisałem wcześniej.

Źródło: motofilm.pl, fot. Cupra, link do oferty

Cupra Formentor VZ mocno staniała. Powód? Dwa konkurencyjne SUV-y o podobnej mocy, ale znacznie niższej cenie