Najtańsze MG3 wypada przeciętnie, gdy porówna się jego cenę z nową ofertą na Seata Aronę

Ostatnio wszyscy mówią tylko o MG. Powodem jest nowa wersja silnikowa modelu MG3. Wprowadzenie wariantu spalinowego pozwoliło obniżyć cenę modelu do 73 500 zł, a nawet do 70 990 zł, pod warunkiem wyboru egzemplarza wyprodukowanego w 2024 roku. I choć to bardzo kusząca propozycja, po zapoznaniu się z ofertą konkurencji traci nieco blasku. Seat zagrał bardzo agresywnie, obniżając cenę Arony do 74 600 zł z 91 900 zł.

MG3 jest trochę szybsze, ale Arona bardziej ekonomiczna

Oba pojazdy są małe, ale MG3 to typowy miejski hatchback, podczas gdy Arona to crossover. Arona jest trochę dłuższa, ale za to węższa. Mierzy 4154 mm długości i 1780 mm szerokości, w porównaniu do 4113 mm długości i 1797 mm szerokości MG3. Pod względem miejsca dla pasażerów Arona nie oferuje znaczącej przewagi, ale różnica jest. Znacznie większa będzie natomiast przewaga w pojemności bagażników. Hiszpańska propozycja oferuje aż 400 litrów, podczas gdy MG3 jedynie 293 litry. Jeśli więc szukasz samochodu dla rodziny – Seat sprawdzi się lepiej pod każdym względem.

Seat Arona - oferta, fot. motofilm.pl
Seat Arona – oferta, fot. motofilm.pl

Inna sprawa to osiągi. Silnik 1.5 o mocy 115 KM w MG3 jest tylko nieznacznie szybszy niż 1.0 o mocy 95 KM w Aronie. Sprint do pierwszej setki trwa 10,8 sekundy, w porównaniu do 11,3 sekundy w Seacie. Za to Arona zużywa mniej paliwa – średnio 5,5 litra na 100 km, w porównaniu do 6,1 litra w MG3.

Porównajmy więc wyposażenie. Oferowana Arona za 74 600 zł posiada 16-calowe felgi aluminiowe, czujniki parkowania z tyłu, wirtualny kokpit, system multimedialny o przekątnej 8,25 cala, manualną klimatyzację oraz funkcję bezprzewodowej obsługi Apple CarPlay i Android Auto. MG3 również ma te elementy, ale jego ekran jest nieco większy – 10,25 cala – i oferuje automatyczną klimatyzację. Brytyjsko-chiński samochód stoi jednak na mniejszych, 15-calowych felgach.

MG3 Hybrid - tył
MG3 Hybrid – tył, fot. mat. prasowe
Seat Arona
Seat Arona, fot. Sebastian Rydzewski, motofilm.pl / TVN Turbo

Która propozycja lepiej sprawdzi się w trasie?

Oba modele dysponują 5-stopniową manualną skrzynią biegów i napędem na przednią oś, więc będą się podobnie zachowywać na trasie. Arona ma o 5 litrów mniejszy bak niż MG3 (40 l vs. 45 l), ale biorąc pod uwagę średnie zużycie paliwa, ich kierowcy będą mniej więcej po takim samym przejechanym dystansie zatrzymywać się na tankowanie.

Subiektywnie uważam, że pod względem dynamiki Arona sprawdzi się lepiej. Głównym powodem jest fakt, że jednostka napędowa MG3 jest wolnossąca, a takie silniki nie słyną z „chęci do szybszej pracy”. Szczerze mówiąc, trudno mi uwierzyć w deklarowane 10,8 sekundy do setki – chyba że moje własne pomiary to potwierdzą. Turbodoładowany silnik 1.0 Volkswagena znam bardzo dobrze i wiem, że wyprzedzanie czy dynamiczniejsza jazda po autostradach nie stanowią dla niego problemu.

Seat Arona
Seat Arona – przód, fot. Sebastian Rydzewski, motofilm.pl / TVN Turbo

A co z jakością wykonania?

Seat stara się poprawiać jakość swoich samochodów, ale MG3 wypada pod tym względem nieco lepiej – widać to i czuć w materiałach wykończeniowych. To pewien paradoks, bo ludzie raczej spodziewaliby się odwrotnej sytuacji, obawiając się, że „chińczyk” będzie mniej solidny.

MG3 Hybrid - wnętrze
MG3 Hybrid – wnętrze, fot. MG
SEAT Arona
SEAT Arona, fot. Seat

Jest jeszcze kwestia gwarancji. MG oferuje aż 7-letnie wsparcie w przypadku awarii, podczas gdy Seat tylko 5 lat. Problem w tym, że według relacji użytkowników MG, czas oczekiwania na części zamienne bywa długi – i to mimo centrum dystrybucyjnego na Węgrzech.

A może jednak inna alternatywa?

To nie jedyne auta dostępne w Polsce za około 70 tys. zł. Za 66 990 zł można kupić też całkowicie nowego Citroena C3 z silnikiem 1.2 o mocy 100 KM. To idealne rozwiązanie pośrednie między MG3 a Aroną, a przy tym najtańsza opcja. Problem w tym, że Citroen oferuje jedynie 2-letnią gwarancję. Gdyby Francuzi ją wydłużyli, mogliby naprawdę namieszać na rynku

Źródło: motofilm.pl

MG HS nie będzie już bezkonkurencyjne. Dacia Bigster szybko wyjaśniła chińskiego SUV-a