Tak się rozpędzili z obniżaniem cen Cupry, że teraz Seat jest droższy. Drugi raz taka obniżka może się nie zdarzyć

Choć w ostatnich latach proces oddzielania się Cupry od Seata przebiegał doskonale, a ludzie szybko przekonali się do tej zmiany, to wciąż wielu kojarzy ją z sportową wersją Seata. Kiedyś Cupra była po prostu najwyższą wersją modelu Seata – najdroższą i najszybszą. Dlatego dziwnie jest patrzeć na cieplutką jeszcze ofertę dilera Cupry, gdzie cena jest niższa niż za… identycznego Seata.

To naprawdę oferta „last minute”

W sieci natrafiłem na ciekawą propozycję Cupry Leona Sportstourer z silnikiem 1.5 eTSI o mocy 150 KM i automatyczną 7-biegową skrzynią DSG. To egzemplarz z wyprzedaży rocznika 2024, więc nowe, niejeżdżone auto. Jego katalogowa cena to 164 662 złote, ale sprzedawca obniżył ją o 22%, do… 128 800 złotych. To znany wszystkim wiarygodny dealer, ale z jakiegoś powodu akceptuje wyłącznie płatność online – sprawdziłem to osobiście. Co więcej, samochód jest pomalowany lakierem Midnight Black (za 3783 złotych!) i ma dodatkowe wyposażenie, w tym:

  • 18-calowe koło zapasowe
  • ambientowe oświetlenie LED
  • pakiet Design (5526 złotych)
  • pakiet Matrix LED (4729 złotych)

Jest to kompletnie wyposażone rodzinne kombi, które spełni oczekiwania większości klientów. Nawet pod względem osiągów, bo 150 KM to całkiem przyzwoita moc, która pozwala przyspieszyć do 100 km/h w 9,2 sekundy. Dodatkowo średnie zużycie paliwa wynosi 6,3 litra na 100 km. Jak bardzo szalona jest to oferta? Wystarczy porównać ją do tego, co oferuje… Seat.

Oferta na Cuprę Leona ST
Oferta na Cuprę Leona ST, fot. Otomoto

Identyczny Seat Leon Sportstourer wychodzi drożej

Od razu po zobaczeniu tej oferty odpaliłem oficjalną stronę Seata, aby sprawdzić czy nowy Leon w ogóle się jeszcze opłaca. Wychodzi na to, że identyczne kombi, ale ze znaczkiem Seata kosztuje… znacznie więcej. Ten sam silnik, ta sama skrzynia biegów. W katalogu wycenili auto na dokładnie 135 300 złotych w najniższej wersji Style. I nie ma żadnych dodatków, które dołożył dealer Cupry. A teraz najlepsze – ta oferta także dotyczy auta wyprodukowanego w 2024 roku. Czyli nie ma żadnej przewagi nad Cuprą.

Cupra Leon Sportstourer VZ 310 4Drive
Cupra Leon Sportstourer VZ 310 4Drive, fot. Sebastian Rydzewski, motofilm.pl / TVN Turbo

Jeszcze niedawno wszyscy skazywaliśmy Seata na porażkę, a teraz patrzcie, jak się odradza. Jeśli tak dalej pójdzie, dożyjemy momentu, w którym posiadanie Seata okaże się bardziej prestiżowe niż posiadanie Cupry. Ale numer! A tak na poważnie, testowałem oba te samochody i naprawdę – technicznie nie różnią się one kompletnie niczym.

Źródło: motofilm.pl, Otomoto

SEAT Leon ST FR 2.0 TSI 190 KM DSG7. Praktyczne kombi, które oferuje sporo emocji